Nowe informacje ws. Kamila Glika. Wiadomo, jaki gest Polak wykonał w stronę Kyle'a Walkera
Piotr Koźmiński z "WP SportoweFakty" przekazał nowe informacje ws. incydentu z udziałem Kamila Glika i Kyle'a Walkera. Wiadomo, jaki gest wykonał 33-latek.
Nie milkną echa po starciu Polska - Anglia w el. MŚ. O poziomie sportowym widowiska mówi się coraz mniej, za to na pierwszy plan wysunęły się zupełnie inne wątki.
Kibice i dziennikarze żyją starciem Kamila Glika i Kyle'a Walkera, do którego doszło pod koniec pierwszej części spotkania. Wówczas Anglicy oskarżyli naszego defensora o rasistowskie zachowanie. Glik miał rzekomo wykonać monkey gesture - "gest naśladujący małpę".
Do tych zarzutów w zdecydowany sposób odniosła się polska strona, wykluczając możliwość niegodnej postawy Glika. Zbigniew Boniek napisał nawet list do Gianniego Infantino.
Sprawą i tak zajęły się odpowiednie organy FIFA. Nowe doniesienia na ten temat przekazał Piotr Koźmiński z "WP SportoweFakty". Dziennikarz szczegółowo zbadał incydent.
Z jego ustaleń wynika, że Glik rzeczywiście wykonał gest w stronę Walkera. Szkopuł w tym, że w zachowaniu Polaka nie było nic obraźliwego.
- To był gest otwarcia i zamknięcia dłoni, znany na całym świecie, pokazujący po prostu: "za dużo gadasz, za dużo narzekasz". Według naszej wiedzy Polak wykonał właśnie ten gest, a co oczywiste, to w żaden sposób nie jest rasistowskie zachowanie. W ten sposób Glik chciał przekazać Walkerowi, że ten niepotrzebnie komentuje ich starcia, że skarży się sędziemu - czytamy.
W związku z tym zachowanie Anglików i ich oskarżenia wydają się kuriozalne. To sprawia, że w PZPN nie obawiają się żadnych kar ze strony FIFA wobec Kamila Glika.