"Nigdzie się nie wybieram". Zawodnik FC Barcelony z jasną deklaracją, nie będzie letniego transferu

Mistrzowie Hiszpanii muszą mocno zredukować wydatki, aby spełnić wymagania Finansowego Fair Play La Liga. Pomóc ma w tym między innymi rozstanie z Jordim Albą. Hiszpan zwolni spore środki w budżecie płacowym.

Podobnie będzie w przypadku Sergio Busquetsa. Nie są to jednak jedyni piłkarze, których łączono z odejściem z Camp Nou. Ostatnio Toni Juanmarti z "Relevo" twierdził, że drużynę może opuścić Jules Kounde.

Francuz trafił do stolicy Katalonii niespełna rok temu. W jednej z ostatnich rozmów z Xavim miał zgodzić się na kolejny transfer, jeżeli do klubu wpłynęłaby odpowiednio wysoka oferta.

FC Barcelona chciała podobno dostać za piłkarza 80-90 milionów euro. Obrońcę łączono z przenosinami do Bayernu Monachium lub któregoś z klubów angielskiej Premier League.

Teraz wygląda jednak na to, że Kounde przynajmniej na razie zostanie w Barcelonie. Piłkarz zabrał głos na temat swojej przyszłości, publikując krótki, ale bardzo zdecydowany wpis w mediach społecznościowych.

- Żeby było jasne: ani razu nie prosiłem o odejście z klubu, więc nigdzie się nie wybieram - napisał Kounde, który w tym sezonie rozegrał 38 oficjalnych spotkań w FC Barcelonie. Jego bilans to jeden gol i sześć asyst.