Niespodziewany powrót Lewandowskiego. Polak wyprzedził resztę zespołu. Wielka rywalizacja w FC Barcelonie
Robert Lewandowski już teraz wrócił do treningów z FC Barceloną. Zdaniem "Mundo Deportivo" szybkie pojawienie się Polaka jest związane z przybyciem Vitora Roque do klubu.
Robert Lewandowski ma za sobą nieudaną rundę w barwach FC Barcelony. Doświadczony napastnik zdobył wprawdzie dziewięć bramek i zanotował pięć asyst, ale zmarnował wiele dogodnych sytuacji. Nie pomógł mu nawet status najlepszego strzelca drużyny.
Niebawem reprezentant Polski będzie musiał mierzyć się ze sporą konkurencją. Szeregi "Blaugrany" zasilił już Vitor Roque. Młodziutki Brazylijczyk jest przygotowywany do debiutu w Las Palmas, a Roger Guerriero wierzy, że utalentowany zawodnik jest w stanie wygryźć bardziej doświadczonego kolegę. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.
Zdaniem "Mundo Deportivo" Lewandowski nie chce do tego dopuścić za wszelką cenę. Kapitan biało-czerwonych pojawił się w centrum treningowym FC Barcelony już w czwartek, chociaż oficjalny powrót całej drużyny zaplanowano dopiero na piątek.
- Przybycie Vitora Roque wydaje się stymulować Lewandowskiego, który w tym sezonie strzelił dziewięć goli (osiem w lidze i jeden w Europie) w 21 meczach. Najważniejsze jest to, że od września Robert strzelił w lidze zaledwie trzy gole, w tym jeden z rzutu karnego - czytamy na wspomnianej stronie.
Na ten moment nie ulega wątpliwości, że "Lewy" nie opuści zespołu w trakcie bieżącego sezonu. Takiej pewności nie ma jednak w stosunku do tego, co wydarzy się latem. Należy bowiem pamiętać, że w kontrakcie doświadczonego napastnika widnieje gwarancja znacznej podwyżki od początku rozgrywek 2024/25.