Niespodzianka w meczu PSG! Niewykorzystany karny, gol rezerwowego na wagę zwycięstwa [WIDEO]
PSG dość niespodziewanie przegrało na własnym terenie 0:1 z Olympique Lyon. Lider francuskiej Ligue 1 zanotował tym samym drugą ligową porażkę z rzędu. Gola decydującego o wygranej zdobył dla Lyonu rezerwowy, Bradley Barcola.
Mecz rozpoczął się z dziesięciominutowym opóźnieniem, co jednak nie przeszkodziło gospodarzom w dobrym rozpoczęciu spotkania. Już w 4. minucie dogodną okazję do zdobycia bramki miał Vitinha, jednak źle przyjął piłkę zagraną przez Kyliana Mbappe. Pięć minut później sam Mbappe mógł trafić do siatki rywala. Po dwójkowym zagraniu z Lionelem Messim starał się lobować bramkarza gości, ale bezskutecznie.
Gracze Lyonu do głosu doszli po kwadransie gry. Błąd obrony PSG mógł wykorzystać Thiago Mendes, który uderzył ostatecznie nad bramkę rywali.
W 23. minucie na murawie pojawił się Bradley Barcola, który zmienił kontuzjowanego Amina Sarra. Chwilę później okazję do zdobycia goli znów mogli mieć gracze PSG. Mbappe znalazł podaniem Messiego. Argentyńczyk źle rozegrał akcję.
Gdy wydawało się, że PSG może w końcu przełamać defensywę rywala, bardzo dogodną szansę – choć ze sporego przypadku – otrzymali piłkarze Lyonu. Najpierw świetną piłkę do Barcoli posłał Rayan Cherki. Rezerwowy nie zdołał utrzymać się na nogach, ale w zły sposób interweniował Gianluigi Donnarumma, który faulował walczącego o futbolówkę Alexandre Lacazette’a. Sędzia odgwizdał rzut karny dla gości. Z 11 metrów strzelał sam poszkodowany, ale trafił tylko w słupek.
W doliczonym czasie gry pierwszej połowy mieliśmy jeszcze sędziowską kontrowersję. Piłkarze PSG domagali się rzutu karnego po zagraniu piłki ręką przez jednego z rywali. Arbiter nie dopatrzył się jednak przekroczenia przepisów.
Po zmianie znów dał o sobie znać Barcola. Tym razem piłkarz Lyonu zachował się lepiej niż w pierwszej odsłonie meczu. Dobrze znalazł się w miejscu, gdzie spadła piłka zgrana przez Saela Kumbediego, a goście objęli prowadzenie na Parc des Princes.
Grę na swoje barki próbował wziąć Mbappe, który w 61. minucie w pojedynkę starał się sforsować obronę rywala. Udało mu się ograć dwóch rywali, ale na trzecim jego akcja się zatrzymała. Paryżanie szukali szans aby doprowadzić do remisu, a w odpowiedzi swoją okazję miał także Barcola. Tym razem jednak dobrze i pewnie interweniował Donnarumma.
Choć PSG częściej było przy piłce, to Lyon skutecznie neutralizował ataki gospodarzy. Paryżanie mocno przycisnęli w samej końcówce spotkania, jednak ich ataki nie przyniosły rezultatu. Indywidualne próby Messiego i Mbappe na nic się zdały, a po końcowym gwizdku kibice wyrazili swoje niezadowolenie wygwizdując piłkarzy PSG.