Niemożliwy pech Krystiana Bielika. Wrócił do gry i znów przedwcześnie opuścił boisko

Niemożliwy pech Krystiana Bielika. Wrócił do gry i znów przedwcześnie opuścił boisko
Marcio Machado
Krystian Bielik może mówić o ogromnym pechu. 25-latek wrócił dziś do gry, jednak musiał przedwcześnie opuścić murawę z powodu kolejnego urazu.
Pomocnik Birmingham ostatni raz na murawie pojawił się 18 lutego przy okazji przegranego starcia z Huddersfield. Później przez kontuzję przegapił spotkania kolejno z Norwich, Luton i Wigan.
Dalsza część tekstu pod wideo
Bielik w końcu uporał się z kłopotami i od razu wrócił do pierwszego składu Birmingham. Jego występ z Roterham United nie potrwał jednak długo.
W 30. minucie reprezentant Polski został kopnięty w twarz przez Hakeema Odoffina. Bielik nie był w stanie kontynuować gry i opuścił murawę z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu.
Na tę chwilę nie wiadomo, jak poważny jest uraz Bielika. Warto przypomnieć, że już w przyszłym tygodniu Fernando Santos wyśle powołania na najbliższe zgrupowanie reprezentacji Polski.
Z kolei Birmingham zdołało pokonać Roterham 2:0. Zespół Bielika zajmuje obecnie 18. miejsce w tabeli Championship.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos11 Mar 2023 · 18:13
Źródło: Twitter

Przeczytaj również