Niechciany piłkarz odszedł z PSG. Francuzi znów zarobili dzięki klubom z Bliskiego Wschodu
Julian Draxler oficjalnie odszedł z PSG. Reprezentant Niemiec będzie kontynuował swoją przygodę w Katarze.
Julian Draxler od kilku tygodni był łączony z transferem z PSG. Początkowo mówiono o tym, że skrzydłowy trafi do Crystal Palace, ale strony nie doszły do porozumienia.
W związku z tym doświadczony piłkarz znalazł się na radarze Al-Ahli z Kataru. Rozmowy były zrywane, ponawiane i ostatecznie transakcję udało się sfinalizować.
Zespół z Bliskiego Wschodu przelał na konto "Paryżan" 20 milionów euro. Sam Draxler podpisał zaś umowę ważną do 30 czerwca 2025 roku.
29-latek nie figurował w planach Luisa Enrique, wobec czego jego sprzedaż została dobrze przyjęta. PSG kolejny raz udało się dobić targu z klubami z Azji - wcześniej podobną drogą podążyli między innymi Neymar (90 milionów, Al-Hilal), Marco Verratti (45 mln, Al-Arabi) oraz Abdou Diallo (15 mln, Al-Arabi).
Draxler spędził we francuskim hegemonie sześć lat. Łącznie wystąpił w 198 meczach, strzelił 26 goli i zanotował 41 asyst.