"Natychmiast pokazał swoją słabość". Kiwior w ogniu krytyki po meczu LM. Bezlitosne oceny dla Polaka

Mikel Arteta nie ustawił obrońcy na środku defensywy, lecz na jej lewej stronie. Tam Kiwior nie radził sobie z Johanem Bakayoko, przegrywając rywalizację ze skrzydłowym. Nie umknęło to uwadze dziennikarzy.

- To kolejny występ, w którym Kiwior nie zachwycił na lewej flance. Johan Bakayoko, skrzydłowy PSV, kompleksowo wygrywał każdy pojedynek z Polakiem - pisze "paininthearsenal.com"

- Ostatnio Kiwior nie wygląda zbyt komfortowo w Arsenalu jako lewy obrońca. Jego pozycjonowanie było niepewne przez większą część meczu - podkreśla "football.london".

Angielskie media mocno krytykują Kiwiora za wtorkowy występ. Jednocześnie podkreślają jednak, że bok obrony nie jest jego nominalną pozycją.

- Kiwior natychmiast pokazał swoją słabość w defensywie ze względu na złe ustawienie i brak tempa, dawał PSV zbyt dużo miejsca do ataku - ocenia "Goal.com".

- Został spalony przez Bakayoko. Nie miał tempa, ale skoro jest stoperem, to nie należy tego od niego oczekiwać - czytamy na łamach "90min.com".