Najman został wyzwany do pojedynku przez Bońka? Sensacyjne wieści, ujawnił formułę rywalizacji [WIDEO]

Ostatnie miesiące nie należą do najbardziej udanych dla Marcina Najmana. Popularny freak-fighter poniósł dwie porażki podczas gali Clout MMA 2. Były pięściarz najpierw przegrał z Piotrem Lizakowskim. Kilka chwil później musiał również uznać wyższość Adriana Ciosa.

W przerwie od walk Najman jest aktywny w mediach społecznościowych. We wtorek pochwalił się on wspólnym zdjęciem z Kamilem Glikiem. Wpis 44-latka nie mógł obejść się bez komentarza Zbigniewa Bońka, o czym pisaliśmy TUTAJ.

W środę Najman opublikował krótkie wideo, w którym przyznał, że były prezes PZPN wyzwał go na sensacyjny pojedynek. Co jasne, obaj panowie nie pojawią się w oktagonie.

- Moi drodzy, stało się to, czego wszyscy tak naprawdę spodziewaliśmy się od miesięcy. Dziś rano wyzwał mnie na pojedynek Zbigniew Boniek. Legenda polskiej piłki wyzwała na pojedynek cesarza polskich freak-fightów. Atmosfera robiła się coraz gęstsza, a nasza wczorajsza wymiana zdań, wydaję mi się, przechyliła czarę goryczy - powiedział Najman.

- Ja to wyzwanie przyjąłem, przyjąłem także jego formułę. Ma to być pojedynek rozgrywany w formie wyścigu na motocyklach żużlowych na jedno okrążenie na czas. Okazja do takiego wyścigu nadarzy się już niebawem, ponieważ na początku nowego sezonu - dodał popularny zawodnik.

Najman zaznaczył, że w grę wchodzi także inna opcja rywalizacji, a mianowicie wyścig rowerowy na torze żużlowym. Obaj mieliby do pokonania po cztery okrążenia.

- Jako formuła rezerwowa tego pojedynku została również zaproponowana rywalizacja jako wyścig na rowerach na torze do żużla na cztery okrążenia. Wtedy razem stanęlibyśmy pod taśmą - podsumował Marcin Najman w swoim nagraniu, które udostępnił na Twitterze.

W 2023 roku były pięściarz stoczył cztery pojedynki w oktagonie. Wygrał tylko jeden z nich, pokonując po decyzji sędziów Pawła Jóźwiaka. Miało to miejsce podczas HIGH League 6.