Minister reaguje na wstrząsające wydarzenia. Apeluje o odebranie Rosji praw do organizacji imprez sportowych
Minister Sportu i Turystyki zabrał głos w sprawie konfliktu za naszą wschodnią granicą. Kamil Bortniczuk wnosi o odebranie Rosji praw do organizacji największych wydarzeń sportowych.
Sytuacja na linii Ukraina - Rosja jest niezwykle napięta. Kilka dni temu Władimir Putin ogłosił niepodległość Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej.
Dziś Rosjanie zaatakowali największe ukraińskie miasta. Ostrzeliwane są m.in. Charków, Kijów czy Donbas.
Kamil Bortniczuk chce, aby zbrojne działania Rosji wykreśliły ją ze świata sportu. Choćby najbliższy finał Ligi Mistrzów ma się odbyć w Sankt Petersburgu. Rosja jest również gospodarzem tegorocznych mistrzostw świata w siatkówce. Przypomnijmy również, że dokładnie za miesiąc reprezentacja Polski ma zmierzyć się na wyjeździe z Rosją w półfinale baraży o awans na mundial.
- Jestem po rozmowie z Minister Sportu Francji p. Roxaną Maracineanu. Zaproponowałem francuskiej prezydencji wypracowanie wspólnego stanowiska, wzywającego środowiska sportowe do odebrania Rosji praw do organizacji międzynarodowych wydarzeń sportowych - poinformował Kamil Bortniczuk na Twitterze.
TUTAJ przeczytasz nasz wywiad z Wołodymyrem Harytsem. Ukraiński dziennikarz wątpi w sankcje sportowe nałożone na Rosjan.