Milik łatwiejszy do upilnowania dla rywali. "Całe szczęście, że on zagra, a nie Mertens"

Reprezentant Polski być może wystąpi w dzisiejszym spotkaniu od pierwszej minuty. Z takiego rozwiązania cieszyłby się defensor Crveny Zvezdy, który zwracał uwagę na warunki fizyczne rywali i stwierdził, że łatwiej mu będzie upilnować naszego napastnika niż zdecydowanie niższych rywali, jak Mertens czy Insigne.

- Całe szczęście, że to on ma zacząć mecz w wyjściowym składzie. Dużo trudniej byłoby, gdyby Lorenzo Insigne grał z Driesem Mertensem, bo mają po 160-170 centymetrów wzrostu - ocenił Srdjan Babić cytowany przez serwis sport.onet.pl.

Arkadiusz Milik w obecnym sezonie wystąpił w 14 meczach Napoli, w których zdobył 4 bramki i zanotował jedną asystę. W Lidze Mistrzów jeszcze nie wpisał się na listę strzelców.

Po czterech kolejkach w grupie C liderem jest Napoli, które ma sześć punktów na koncie. Tyle samo ma Liverpool. O jedno oczko mniej ma PSG, a zamykająca tabelę Crvena Zvezda uzbierała do tej pory cztery punkty. Carlo Ancelotti przyznał otwarcie, że jeśli nie awansują do kolejnej rundy, to będą "kretynami".

- Wyjście z tej grupy na początku wydawało się niemożliwe, ale teraz jesteśmy w wyjątkowo dobrej sytuacji. Upiekliśmy już bardzo dobry tort i teraz wystarczy postawić wisienkę na nim. Jeśli nie awansujemy dalej, to będziemy kretynami - stwierdził cytowany przez serwis football-italia.net.