Mikael Ishak znów błyszczy w Ekstraklasie! Dublet Szweda i cenne zwycięstwo Lecha Poznań [WIDEO]

Ze względu na zły stan zdrowia Mikael Ishak stracił sporą część sezonu 2022/23. Gdy już ceniony napastnik wrócił na boisko, to miał problem ze wskoczeniem na właściwe tory. Dość powiedzieć, że w ostatnich czternastu spotkaniach strzelił jedynie dwa gole.

Szwed przełamał się w październikowym starciu z Puszczą Niepołomice, gdzie jego trafienie przyczyniło się do okazałego zwycięstwa 4:1 (2:1). W sobotę zaś doświadczony piłkarz na dobre pokazał, że może być zagrożeniem dla większości obrońców w Ekstraklasie.

Już w 18. minucie meczu z ŁKS-em Ishak skorzystał z miejsca, które przyjezdni zostawili mu przed polem karnym. Snajper nabiegł na piłkę i precyzyjnym strzałem z dystansu otworzył wynik spotkania.

Jeszcze przed przerwą swój wyczyn powtórzył, bo zawodnicy Piotra Stokowca ponownie zaspali. "Kolejorz" bez żadnego problemu rozgrywał akcję w "szesnastce" rywala, a "Papa" włączył się do niej w ostatnim momencie i zaskoczył bezradnych rywali.

Po zmianie stron nadzieję dla gości przywrócił Stipe Jurić, który w 64. minucie strzelił gola kontaktowego. Była to jednak nadzieja płonna, gdyż w 81. minucie stan rywalizacji ustalił Kristoffer Velde.

Skrzydłowego świetnie wypatrzył Kvekveskiri - Gruzin posłał długie podanie prosto w pole karne, a gracz Lecha skorzystał na niefrasobliwym wyjściu bramkarza ŁKS-u. Tym samym "Kolejorz" wygrał 3:1 (2:0) i wskoczył na trzecie miejsce w tabeli Ekstraklasy.