Media: Trzech kandydatów w grze o posadę selekcjonera. Wszyscy to Polacy, temat Szewczenki upadł
Kolejne media informują o tym, że Andrij Szewczenko nie zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Według Macieja Wąsowskiego z "Weszło" w grze o posadę jest trzech kandydatów. Wszyscy to trenerzy z naszego kraju.
Na poniedziałek zaplanowano prezentację nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Choć czasu pozostało niewiele, to Cezary Kulesza wciąż nie podjął ostatecznej decyzji w tej sprawie.
W kolejnych mediach pojawiają się informacje o fiasku rozmów z Andrijem Szewczenką. Ukrainiec nie zamierza zrzec się pieniędzy, które winna jest mu Genoa. Łącznie mowa o sześciu milionach euro.
- Ustaliliśmy i potwierdziliśmy, że szans na zatrudnienie Szewczenki już nie ma. W PZPN wiedzieli o tym od kilku dni. Szef naszego związku dowiedział się, że zarówno 45-latek, jak i Genoa nie zerwą jednostronnie kontraktu, ani nie zrobią tego za porozumieniem stron. To ostatecznie zamyka temat zatrudnienia w polskiej kadrze byłego selekcjonera reprezentacji Ukrainy - czytamy na łamach "Weszło".
Dziennikarz tego serwisu, Maciej Wąsowski, informuje, że w grze o posadę selekcjonera są trzy nazwiska. Mowa wyłącznie o polskich trenerach - opcji zatrudnienia szkoleniowca z zagranicy w tej chwili nie ma.
Pierwszym z nich jest rzecz jasna Adam Nawałka, który doszedł już do porozumienia z PZPN-em ws. warunków kontraktu. Ten ma obowiązywać do końca roku, choć sam trener najchętniej podpisałby umowę do końca eliminacji do EURO 2024, zaś Kulesza chciałby powierzyć mu zespół tylko na baraże.
Drugą opcją pozostaje Jan Urban, związany obecnie z Górnikiem Zabrze. To kandydatura, która przewijała się już w mediach. Kulesza miał rozmawiać ze szkoleniowcem jeszcze przed wylotem do Turcji.
Na tapet niespodziewanie wraca ponadto kandydatura Czesława Michniewicza, wcześniej dość szybko skreślona przez media. Zdaniem Wąsowskiego do spotkania byłego trenera Legii Warszawa z Kuleszą także doszło i niewykluczone, że to właśnie on zostanie selekcjonerem.
Co ciekawe, rzeczywiście rozważana była również kandydatura Claudio Ranieriego, zwolnionego niedawno z Watford. Doświadczony Włoch zbyt późno zgłosił się jednak do PZPN-u i nie zostanie trenerem "Biało-Czerwonych".