Media: Michał Probierz jednak nie wróci do Ekstraklasy! Szkoleniowiec chce rozwiązać kontrakt
Michał Probierz jednak nie poprowadzi ekipy Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Tak niespodziewane informacje przekazują dziennikarze "Przeglądu Sportowego".
Dwa dni temu "Słonie" wydały oficjalny komunikat o porozumieniu z 49-latkiem. Na stanowisku trenera miał zastąpić zwolnionego Mariusza Lewandowskiego.
Probierz w czwartek podpisał kontrakt z Termaliką. Media podają jednak, że nie poprowadzi zespołu w żadnym spotkaniu. Nie zdążył nawet odbyć z drużyną jednego treningu.
Według doniesień "Przeglądu Sportowego" szkoleniowiec wysłał już pismo, chcąc rozwiązać kontrakt.
- Kompletnie inne były ustalenia przy podpisywaniu umowy. Chciał i był gotowy pomóc klubowi, pieniądze były sprawą drugorzędną. Ale poczuł się bardzo rozczarowany. Jeśli tak to wyglądało na początku pracy, strach pomyśleć, co byłoby dalej - napisano na łamach "Przeglądu Sportowego", cytując ludzi z otoczenia byłego trenera Cracovii.
Dziennikarze zaznaczają, że jeśli umowa nie zostanie rozwiązana za porozumieniem stron, sprawa trafi do sądu.
Termalica zakończyła rundę jesienną na ostatniej pozycji w ligowej tabeli. W 18 kolejkach zespół z Niecieczy zgromadził zaledwie 12 punktów.
Michał Probierz zdradził, dlaczego nie zamierza rozpoczynać pracy w Termalice. Więcej o tym przeczytacie TUTAJ.