Media: Fani Napoli chcą odejścia Arkadiusza Milika. Polak zmienia zdanie, może zaakceptować nową ofertę

Włoski dziennik "Corriere dello Sport" przedstawia nowe informacje na temat Arkadiusza Milika. Polak jeszcze niedawno nie chciał słyszeć o transferze do Romy. Teraz jest jednak skłonny przyjąć propozycję rzymian, jeżeli ci spełnią jego warunki. Fani Napoli głośno domagają się odejścia napastnika.
Saga transferowa z udziałem Arkadiusza Milika trwa od dobrych kilku miesięcy. Gdy szkoleniowcem Juventusu był jeszcze Maurizio Sarri, Polak był zdecydowany na przenosiny do Turynu. Uzgodnił nawet warunki indywidualnego kontraktu z mistrzami Włoch.
Napoli nie było zbyt chętne, aby sprzedawać napastnika do drużyny największego rywala, a już na pewno nie za małe pieniądze. Sytuacja dodatkowo się skomplikowała, gdy stery w stolicy Piemontu przejął Andrea Pirlo.
Nowy trener "Starej Damy" chce co prawda pożegnać Gonzalo Higuaina i sprowadzić w to miejsce nowego snajpera, ale od Milika zdecydowanie woli Edina Dżeko. To otworzyło Polakowi furtkę na to, aby znaleźć się w Rzymie.
Sam Milik początkowo nie chciał słyszeć o takim scenariuszu. Według "Corriere dello Sport" powoli zmienia jednak zdanie. Wpływ na wszystko mają kibice, którzy obserwują przygotowania neapolitańczyków do sezonu. Fani regularnie krzyczą w kierunku Polaka, aby ten wynosił się z Neapolu.
Napastnik ma również świadomość, że transfer do Juventusu staje się coraz mniej prawdopodobny i musi szukać nowych rozwiązań. Z tego powodu jest gotowy, aby usiąść do negocjacji z Romą.
Milik chce pięcioletniego kontraktu w stolicy Włoch i pięciu milionów euro za rok gry. Jeśli "Giallorossi" spełnią te warunki, zgodzi się na grę w Rzymie. Negocjacje z Napoli powinny być dość łatwe, bo "Azzurri" chcą pozyskać Cengiza Undera, a Roma jest skłonna dopłacić do tej wymiany.