FC Bayern. Media: Cezary Kucharski szantażował Roberta Lewandowskiego. Są mocne dowody

W połowie września niemiecki magazyn "Der Spiegel" poinformował, że Kucharski domaga się od Lewandowskiego odszkodowania sięgającego 9 mln euro. Miałoby one zostać wypłacone na skutek rzekomych nieprawidłowości w rozliczeniach firmy RL Management. Jednocześnie zaczęły pojawiać się sugestie, że 32-latek mógł dopuścić się przestępstw podatkowych.

- Cezary Kucharski próbuje wymusić na Robercie Lewandowskim zapłatę nienależnych mu środków - komentowała te doniesienia rzeczniczka zawodnika.

Nowe światło na sprawę rzucił "Super Express". Dziennik twierdzi, że wojna między Kucharskim i Lewandowskim trwa już ponad rok. Były agent miał nawet posunąć się do trwającego przez wiele miesięcy szantażu. Kucharski miał żądać kilkudziesięciu milionów złotych za milczenie w sprawie materiałów, które rzekomo świadczą o tym, że napastnik Bayernu oszukiwał niemiecką skarbówkę.

Otoczenie Lewandowskiego poinformowało wczoraj o podjęciu stosownych kroków prawnych wobec Kucharskiego. Sprawa ma trafić do prokuratury. Zdaniem "SE" śledczy otrzymają mocne dowody w sprawie szantażu.

- Sprawa jest bardzo poważna. Na tym etapie mogę stwierdzić tyle, że RoberT Lewandowski będzie w tej sprawie współpracował z prokuraturą - stwierdził prof. Tomasz Siemiątkowski, pełnomocnik piłkarza, w rozmowie z "SE".

Kucharski nie ustosunkował się do zarzutów. Jego współpraca z Lewandowskim zakończyła się w 2018 roku. Wcześniej razem przeszli drogę od Znicza Pruszków, przez Lecha i Borussię, aż do Bayernu Monachium.