Medal dla Polaków był o włos! Trzy dziesiąte sekundy do podium, zwycięzcy z rekordem świata [WIDEO]
Czwórka podwójna mężczyzn - Dominik Czaja, Wiktor Chabel, Szymon Pośnik i Fabian Barański była o włos od brązowego medalu na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Finałowy wyścig skończyli jednak na czwartym miejscu.
W nocy polskiego czasu byliśmy świadkami wielkich emocji na torze wioślarskim. Medalową nadzieją była czwórka podwójna mężczyzn - Dominik Czaja, Wiktor Chabel, Szymon Pośnik i Fabian Barański.
Nasi zawodnicy od początku wyścigu znajdowali się w czołówce. Po pierwszych 500 metrach zajmowali trzecie miejsce, tracąc niespełna sekundę do prowadzących Brytyjczyków.
Stawka była bardzo wyrównana. W połowie dystansu nasza osada spadła na czwartą lokatę. Później odzyskała jednak trzecią pozycję, wyprzedzając Australijczyków.
Końcówka biegu była pasjonująca. Po złoty medal zmierzali Holendrzy, którzy byli zdecydowanie najszybsi. Pobili rekord świata, notując czas 5:32.03.
Walka o pozostałe dwa krążki była niezwykle zacięta, a drugą i czwartą osadę dzieliło nieco ponad pół sekundy. Drugie miejsce dowieźli mający świetny początek Brytyjczycy.
Niestety, Polacy skończyli zmagania bez medalu. Okazali się wolniejsi o 0,3 sekundy od Australii. Po srebrny medal sięgnęła natomiast czwórka podwójna kobiet. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
Po myśli polskich osad nie ułożyły się dwa wcześniejsze finały. Dwójka podwójna mężczyzn (Mateusz Biskup oraz Mirosław Ziętarski) oraz czwórka bez sternika kobiet (Monika Chabel, Joanna Dittmann, Olga Michałkiewicz i Maria Wierzbowska) zajęły ostatnie, szóste miejsca w swoich wyścigach.