Max Verstappen mistrzem świata Formuły 1! Główny konkurent nie dokończył wyścigu [WIDEO]

Zmagania na torze Formuły 1 w Katarze przebiegały pod dyktando Maxa Verstappena od początku weekendu. W piątek holenderski kierowca wygrał kwalifikacje przed niedzielnym wyścigiem. Za jego plecami znalazł się duet z Mercedesa, George Russell oraz Lewis Hamilton.

Dużo gorzej poszło mu dzień później. Podczas czasówki przed wieczornym sprintem gwiazdor Red Bulla znalazł się na trzecim miejscu. Lepszym wynikiem popisali się Oscar Piastri i Lando Norris.

Mimo to Max Verstappen był o krok od sięgnięcia po tytuł mistrza świata już w sobotę. Z racji tego, że na pięć wyścigów przed końcem sezonu miał 177 punktów przewagi nad drugim w klasyfikacji generalnej Sergio Perezem, wystarczyło, by w wieczornym sprincie zdobył trzy "oczka" więcej niż jego kolega z zespołu.

Już na starcie obaj kierowcy Red Bulla nie zdołali utrzymać wywalczonych kilka godzin wcześniej miejsc na starcie. Meksykanin znalazł się nawet poza czołową dziesiątką.

W międzyczasie nie brakowało ogromnego zamieszana w drugiej części stawki. Już na pierwszym okrążeniu z toru wypadł Liam Lawson. Chwilę później w identycznych okolicznościach swój występ zakończył także Logan Sargeant. Konieczne było pojawienie się samochodu bezpieczeństwa.

Losy mistrzowskiego tytułu dla Maxa Verstappena wyjaśniły się na dziewiątym okrążeniu. Podczas próby wyprzedzania Nico Hulkenberga oraz Estebana Ocona kierowca Alpine F1 zahaczył Meksykanina, wyrzucając go poza tor. Zawodnik Red Bulla nie zdołał już wrócić do rywalizacji.

Sobotni sprint zakończył się zwycięstwem Oscara Piastriego. Za jego plecami dojechali Max Verstappen oraz Lando Norrisa. Holender przypieczętował w ten sposób trzeci tytuł mistrza świata Formuły 1 w karierze.