Matty Cash: Sądzę, że Zbigniew Boniek nie chciał mnie wysłuchać
Matty Cash opowiedział dziennikowi "The Guardian" o tym, jak trafił do reprezentacji Polski. Uważa, że pomogła mu w tym zmiana prezesa PZPN.
Pierwszy raz informacje o tym, że Cash chce grać w reprezentacji Polski pojawiły się pod koniec 2019 roku. Sprawa nabrała tempa dopiero w ostatnich miesiącach.
- Zbigniew Boniek, poprzedni prezes związku, jak sądzę, nie chciał mnie wysłuchać. Nie był niegrzeczny, ale nie "kupił" pomysłu, żebym grał dla Polski. Nowy prezes był bardzo pomocny. Chciał to załatwić szybko. Tak samo było z Paulo Sousą. To pomogło pchnąć sprawy do przodu - wyjaśnił Cash.
24-latek niedawno rozmawiał z Sousą. Reprezentant Polski przyznał, że selekcjoner zrobił na nim bardzo dobre wrażenie.
- To była świetna rozmowa o tym. Trener mówił, jak gra reprezentacja Polska, jaka jest taktyka, formacje, w jaki sposób wyglądają treningi. Poczułem, że mogę się do tego dopasować. Widziałem, z jaką pasją i agresją gra drużyna. Wierzę, że mogę się w to wdrożyć - uważa piłkarz.
Cash ma zadebiutować w reprezentacji Polski w piątkowym meczu z Andorą. Niezwykłe będzie dla niego też spotkanie z Węgrami.
- Fakt, że będę wtedy pierwszy raz w Polsce, czyni ten mecz jeszcze bardziej wyjątkowy - podsumował obrońca Aston Villi.
Jak wyglądały pierwsze chwile Casha na zgrupowaniu reprezentacji Polski? Sprawdzicie to TUTAJ.