Marcin Bułka zatrzymał PSG w Pucharze Francji! Polak bohaterem w rzutach karnych! [WIDEO]

Marcin Bułka zatrzymał PSG w Pucharze Francji! Polak bohaterem w rzutach karnych! [WIDEO]
Screen z TV
Piłkarze Nicei sprawili sporą sensację, eliminując PSG w 1/8 finału Pucharu Francji. Bohaterem spotkania na Parc des Princes został Marcin Bułka, który zatrzymał paryżan w serii rzutów karnych.
W wyjściowym składzie paryżan na Parc des Princes zabrakło Kyliana Mbappe, ale od pierwszej minuty na murawie pojawił się Leo Messi. W bramce gości stanął natomiast Marcin Bułka, wypożyczony do Nicei właśnie z PSG.
Dalsza część tekstu pod wideo
W siódmej minucie Polak dobrze wyszedł z bramki i przechwycił piłkę przed nadbiegającym Julianem Draxlerem. Ogółem nie miał jednak zbyt wiele pracy, bo ataki pozycyjne PSG przez długi czas nie przekładały się na klarowne sytuacje.
Akcje gospodarzy były zdecydowanie zbyt wolne. Tuż przed przerwą na bramkę Nicei uderzał Messi. Bułka bez problemu poradził sobie jednak ze strzałem argentyńskiego gwiazdora.
W drugiej części spotkania do ataku ruszyła Nicea. Niezłą okazję na gola miał Kluivert, lecz nie zdołał pokonać interweniującego Donnarummy. W 64. minucie na boisku pojawił się Mbappe, mający rozruszać ofensywę stołecznego zespołu.
W międzyczasie gra mocno się zaostrzyła, a kilku piłkarzy gości obejrzało żółte kartki. Bułka wciąż nie miał jednak zbyt wiele do roboty. Po dośrodkowaniu Mbappe niecelnie główkował Kehrer.
W 85. minucie groźną kontrę wyprowadziła Nicea. Sytuację uratował Danilo, który ofiarną interwencją zablokował strzał Kluiverta. Niewiele brakowało, aby w doliczonym czasie gry PSG zapewniło sobie wygraną. Z ostrego kąta w bramkę nie trafił Mbappe.
W przypadku remisów w Pucharze Francji od razu rozgrywany jest konkurs rzutów karnych. Bułka stanął więc naprzeciwko największych gwiazd paryskiej drużyny.
Polak nie zdołał zatrzymać jednak Messiego i Mbappe. W przypadku tego drugiego wyczuł nawet intencje strzelca, ale zabrakło mu nieco, aby chociaż dotknąć piłki.
Piłkarze Nicei nie mylili się przy trzech pierwszych uderzeniach. Bułka obronił natomiast uderzenie Leandro Paredesa. Interwencja Polaka poszła na marne, bo Donnarummy nie zdołał pokonać Delort.
Pięć serii rzutów karnych nie przyniosło ostatecznie rozstrzygnięcia - obie drużyny wykorzystały po cztery okazje. Bułka musiał skapitulować przy strzałach Draxlera oraz Verrattiego.
Ostatecznie wszystko rozstrzygnęło się w siódmej serii "jedenastek". Wówczas Marcin Bułka obronił uderzenie Xaviego Simmonsa. Tym samym to Nicea awansowała do ćwierćfinału Pucharu Francji!
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik31 Jan 2022 · 23:21
Źródło: własne

Przeczytaj również