Manchester United odpadł z Ligi Europy! Fatalne pomyłki De Gei i Maguire'a pogrążyły "Czerwone Diabły" [WIDEO]

Podopieczni Erika ten Haga w poprzednich rundach radzili sobie z drużynami z Hiszpanii - FC Barceloną i Betisem. Przed tygodniem także prowadzili z Sevillą już 2:0, lecz wypuścili wygraną z rąk po dwóch bramkach samobójczych.

Autorem jeden z nich był Harry Maguire. Dziś reprezentant Anglii także się nie popisał. W ósmej minucie sprezentował gola En Nesyriemu, podając piłkę prosto pod nogi snajpera. Więcej o tej sytuacji pisaliśmy TUTAJ.

Kwadrans później po raz pierwszy gorąco zrobiło się w polu karnym gospodarzy. Wan-Bissaka miał sporo miejsca i czasu, ale uderzył prosto w Bono. Niecelny okazał się natomiast strzał głową Casemiro.

Pod koniec pierwszej połowy Sevilla była bliska podwyższeniu wyniku. Ocampos trafił nawet do siatki, lecz po analizie VAR gola anulowano. Wcześniej na spalonym znajdował się bowiem Acuna.

To, co nie udało się przed przerwą, Hiszpanie zrealizowali tuż po powrocie z szatni. Rakitić dośrodkował w pole karne z rzutu rożnego, tam najwyżej wyskoczył Bade i pokonał De Geę.

Po chwili mogło być nawet 3:0, lecz tym razem bramkarz United był górą. W odpowiedzi szczęścia zza pola karnego próbował Casemiro, lecz Bono był na posterunku i pewnie złapał piłkę.

Właśnie uderzenia z dystansu były sposobem "Czerwonych Diabłów" na zagrożenie bramce rywali. Niewiele brakowało, aby z pięknego gola z rzutu wolnego cieszył się Eriksen. Duńczyk posłał futbolówkę tuż obok słupka.

W 81. minucie stało się definitywnie jasne, że to Sevilla awansuje do półfinału. Fatalny błąd popełnił David de Gea, który pomylił się przed własnym polem karnym. W efekcie En-Nesyri trafił do pustej bramki.

Hiszpanie wygrali więc 3:0 i to oni zameldowali się w półfinale. W kolejnej fazie rozgrywek zmierzą się z włoskim Juventusem.