Lewandowski nie strzelił, ale wyręczyli go koledzy. Pewne zwycięstwo FC Barcelony na pożegnanie Pique [WIDEO]

FC Barcelona była zdecydowanym faworytem w spotkaniu z Almerią. Dodatkowym bodźcem dla zawodników gospodarzy była decyzja Gerarda Pique, który ogłosił, że odchodzi na emeryturę.

"Duma Katalonii" szybko przejęła kontrolę nad spotkaniem i szybko mogła objąć prowadzenie. Już w 7. minucie sędzia podyktował rzut karny, lecz wówczas, niespodziewanie, zawiódł Robert Lewandowski. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.

Polak nie był jednak jedynym zawodnikiem FC Barcelony, który mógł narzekać na swoją skuteczność. Jeszcze w pierwszej połowie mylili się Torres oraz Dembele.

Po zmianie stron "Duma Katalonii" kontynuowała swoje ataki, gdyż goście ograniczali się jedynie do defensywy. Taktyka ta okazała się skuteczna jedynie do 48. minuty.

Wówczas kapitalnie zachował się wspomniany już Dembele. Francuz zaczarował rywali, a następnie uderzył bardzo precyzyjnie i posłał piłkę do siatki.

Niedługo później, bo w 62. minucie, prowadzenie gospodarzy podwyższył de Jong. Holender dopadł do odbitej piłki i pokonał bezradnego Martineza.

W dalszej części meczu FC Barcelona chciała strzelić kolejnego gola, lecz wróciły kłopoty ze skutecznością. Słabo wypadał przede wszystkim Fati, który zaprzepaścił niezłą akcję budowaną między innymi przez Lewandowskiego.

W 84. minucie doszło do zmiany historycznej. Boisko opuścił Gerard Pique, a jego miejsce zajął Andreas Christensen. Dla Hiszpana był to ostatni mecz w piłkarskiej karierze.

Na tym emocje się zakończyły. Ostatecznie FC Barcelona, mimo nieskuteczności kilku zawodników, wygrała gładko 2:0 (0:0). Tym samym "Duma Katalonii", przynajmniej na chwilę, wskoczyła na pierwsze miejsce tabeli La Liga.