"Bardzo tego chciałem, ale nie mogłem". Leo Messi przyznał, dlaczego nie wróci do FC Barcelony
Leo Messi tego lata nie zostanie po raz kolejny piłkarzem FC Barcelony. W środę ogłosił, że przeniesie się do Interu Miami. W obszernej rozmowie z "Mundo Deportivo" wyjaśnił, dlaczego nie chciał poczekać na "Blaugranę".
Argentyńczyk odszedł ze stolicy Katalonii w 2021 roku. Wówczas "Barcy" nie było stać na opłacenie jego umowy. Teraz Joan Laporta robił wszystko, aby z powrotem sprowadzić gwiazdora. Ten nie zamierzał jednak czekać.
W rozmowie z "Mindo Deportivo" obszernie wyjaśnił, dlaczego podjął taką decyzję. Bał się, że znów zostanie na lodzie, gdy Barcelona nie spełni wymagań Finansowego Fair Play. W efekcie wolał przenieść się do Interu Miami (więcej TUTAJ).
- Prawda jest taka, że oczywiście bardzo chciałem wrócić do FC Barcelony, byłem bardzo podekscytowany tą możliwością. Ale z drugiej strony po tym, co przeżyłem, po odejściu, nie chciałem ponownie znaleźć się w tej samej sytuacji - czekać, co się stanie i pozostawić swoją przyszłość w czyichś rękach - powiedział Messi.
- Chciałem sam podjąć decyzję, myśląc o sobie i swojej rodzinie. Chociaż słyszałem, jak mówiono, że La Liga zaakceptowała wszystko i mogę wrócić, to wciąż było jeszcze wiele do zrobienia. Słyszałem, iż musieli sprzedawać zawodników, obniżać pensje. Prawda jest taka, że nie chciałem przez to przechodzić - przyznał.
- Byłem już oskarżany o wiele rzeczy w Barcelonie, które nie były prawdą. Byłem tym już zmęczony. Kiedy musiałem odejść, La Liga również zaakceptowała, że podpiszę kontrakt, a później nie mogłem tego zrobić - wspominał.
- Bałem się, że to się powtórzy. W Paryżu musiałem mieszkać w hotelu z rodziną, gdy dzieci chodziły już do szkoły. Chciałem podjąć własną decyzję, dlatego nie wróciłem do "Barcy". Bardzo tego chciałem, ale nie mogłem - podkreślił.
- Jestem w momencie, w którym chciałbym się od tego wszystkiego oderwać, pomyśleć o mojej rodzinie. Chcę znowu cieszyć się radością moich dzieci. Dlatego decyzja była taka, aby zrezygnować z Barcelony - zakończył.