Lechia Gdańsk zepsuła święto Widzewa Łódź. Flavio Paixao uciszył kibiców beniaminka [WIDEO]

Lechia Gdańsk zepsuła święto Widzewa Łódź. Flavio Paixao uciszył kibiców beniaminka [WIDEO]
Norbert Barczyk / PressFocus
W ostatnim niedzielnym meczu 3. kolejki PKO Ekstraklasy Widzew Łódź przegrał 2:3 z Lechią Gdańsk. Beniaminek nie miał więc powodów do radości w pierwszym domowym meczu po powrocie do Ekstraklasy. O wyniku w 86. minucie przesądził Flavio Paixao.
Samo rozegranie tego spotkania stało przez pewien czas pod znakiem zapytania ze względu na ulewę, która przeszła nad Łodzią i zalała szatnie. Obawiano się też o stan murawy. Ostatecznie opady jednak ustały, a mecz odbył się zgodnie z planem.
Dalsza część tekstu pod wideo
Na stadionie Widzewa od początku panowała znakomita atmosfera, ale kibice gospodarzy początkowo nie mieli powodów do radości. Już w piątej minucie prowadzenie Lechii dał bowiem Maciej Gajos.
Jeszcze w pierwszym kwadransie łodzianie zdołali doprowadzić do wyrównania. David Stec faulował w polu karnym Bartłomieja Pawłowskiego, a sam poszkodowany bez większych problemów wykorzystał rzut karny.
W kolejnych minutach sporo pracy miał Michał Buchalik, który dobrze interweniował po strzałach Nunesa i Kuna. Niewykorzystane okazje zemściły się na Widzewie. Strzał Flavio Paixao dobił Łukasz Zwoliński i na przerwę to Lechia schodziła przy prowadzeniu 2:1.
W drugiej części spotkania Widzew robił wszystko, aby znów wyrównać. Beniaminek dopiął swego w 71. minucie. Znakomite dośrodkowanie Nunesa wykorzystał wówczas Jordi Sanchez.
Ostatnie słowo należało jednak do Lechii i Paixao. Doświadczony snajper na cztery minuty przed końcem spotkania przymierzył w samo okienko i dał zespołowi z Trójmiasta cenne trzy punkty.
Widzew zakończył natomiast spotkanie z dużym niedosytem, bo gdyby nie interwencje Buchalika, mogło być 3:3. Ostatecznie beniaminek poniósł jednak drugą porażkę w obecnych rozgrywkach.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik31 Jul 2022 · 22:01
Źródło: własne

Przeczytaj również