Lech Poznań pobił swój rekord transferowy! "Kolejorz" potwierdził kupno skrzydłowego
Lech Poznań sfinalizował najdroższy transfer w swojej historii. Piłkarzem "Kolejorza" został Adriel Ba Loua.
25-latek to długo oczekiwany w Poznaniu skrzydłowy. Według nieoficjalnych informacji Lech zapłacił za niego 1,2 mln euro. Do tej pory najdroższym zakupem Lecha był Rafał Murawski, którego w 2011 roku pozyskał z Rubina Kazań za 1 mln euro.
W poniedziałek Ba Loua przeszedł w Poznaniu testy medyczne. Po nich złożył podpis pod czteroletnią umową.
- Adrielem interesowaliśmy się od dwóch lat, latem ubiegłego roku chcieliśmy go pozyskać z Karviny, ale wówczas wybrał Viktorię Pilzno. Pozyskanie skrzydłowego było dla nas priorytetem w tym okienku transferowym i Ba Loua znajdował się na wąskiej liście 3-4 graczy, z którymi prowadziliśmy rozmowy. Z Viktorią negocjowaliśmy już w maju i czerwcu, ale wówczas nie była zainteresowana. Mogę powiedzieć, że negocjacje nabrały tempa nieco ponad tydzień temu i dziś podpisaliśmy czteroletni kontrakt z Adrielem - informuje dyrektor sportowy Lecha Poznań, Tomasz Rząsa.
Iworyjczyk do tej pory był związany z Viktorią Pilzno. W barwach czeskiego klubu zagra jeszcze w obu meczach IV rundy Ligi Konferencji z CSKA Sofia. Do Poznania na stałe przyjedzie pod koniec sierpnia.
Ba Loua trafił do Pilzna przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu. W barwach Viktorii do tej pory w barwach Viktorii zaliczył 46 meczów, w których strzelił dziewięć goli i zaliczył sześć asyst.
Lech dobrze rozpoczął nowy sezon Ekstraklasy. Po czterech kolejkach jest liderem tabeli. Ma dwa punkty przewagi nad drugą Lechią. Oba zespoły zagrają ze sobą w niedzielę.