Lech Poznań. Jakub Kamiński zadowolony z remisu z Zagłębiem Lubin. "Pokazaliśmy, że potrafimy świetnie grać"
W sobotnim meczu 28. kolejki PKO Ekstraklasy Lech Poznań zremisował 3:3 z Zagłębiem Lubin. "Kolejorz" odrobił w drugiej połowie dwie bramki straty. Satysfakcji nie ukrywał strzelec jednej z nich, Jakub Kamiński.
- Pierwsza połowa była przez nas przespana. Zagłębie otrzymało rzut karny po moim szkolnym błędzie, który wykorzystał tak doświadczony piłkarz jak Starzyński. Po naszym golu na 1:1 liczyliśmy, że wróciliśmy już do meczu. Jednak Zagłębie w tym czasie grało naprawdę dobrze i nie mogliśmy poradzić sobie z ich ruchliwością - powiedział po spotkaniu z Zagłębiem Lubin (3:3), strzelec jednej z bramek dla Lecha Poznań, Jakub Kamiński.
- Druga połowa była zdecydowanie dla nas. Nie mam co to tego żadnych wątpliwości. Zagłębie zostało zepchnięte przez nas do głębokiej defensywy, a my to wykorzystaliśmy - dodał zawodnik "Kolejorza", który w piątek skończył 18 lat.
- Na pewno cieszy nas to, że się podnieśliśmy w trudnym momencie. W przerwie powiedzieliśmy sobie, co mamy poprawić i pokazaliśmy, że potrafimy świetnie grać w piłkę - zakończył Kamiński.