Krzysztof Stanowski przegrał w sądzie. Musi przeprosić dziennikarza sportowego

Krzysztof Stanowski przegrał proces ws. naruszenia dóbr osobistych wytoczony przez Dariusza Tuzimka. Musi go teraz przeprosić.
Stanowski w swojej książce "Stan futbolu. Tajemnice boiska, szatni i piłkarskich gabinetów" zamieścił krytyczny fragment dotyczący Tuzimka. Napisał w nim, że dziennikarz w trakcie zatrudnienia w "Przeglądzie Sportowym", w którym był zastępcą redaktora naczelnego, nie przykładał się do pracy i często nie było go w redakcji.
Sprawa z pozwu Tuzimka rozpoczęła się jesienią 2017 roku. W końcu zapadł w niej wyrok. Sąd Apelacyjny w Warszawie orzekł, że w książce znalazły się "nieprawdziwe informacje i nieuprawnione oceny" na temat Tuzimka. Wyrok uprawomocnił się 1 lutego.
Zgodnie z wyrokiem Stanowski musi przeprosić Tuzimka na portalu Weszlo.com, a wydawnictwo "Czerwone i Czarne", którego nakładem ukazała się książka, na swojej stronie internetowej.
Wydawca wypełnił już swój obowiązek. Zgodnie z wyrokiem przeprosiny będą widoczne na jego stronie przez 30 dni.
- Czerwone i Czarne Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółka komandytowo - akcyjna w Warszawie, wydawca książki 'Stan futbolu. Tajemnice boiska, szatni i piłkarskich gabinetów', autorstwa Krzysztofa Stanowskiego, przeprasza Pana Dariusza Tuzimka za naruszenie jego dóbr osobistych w postaci godności i dobrego imienia, do czego doszło wskutek publikacji, zawierającej nieprawdziwe informacje i nieuprawnione oceny na temat Pana Dariusza Tuzimka, dotyczące wykonywania przez niego obowiązków zawodowych - brzmi treść przeprosin.
Jak podaje portal "Press.pl", Tuzimek w pozwie domagał się zadośćuczynienia. Nie wiadomo jednak, w jakiej wysokości je zasądzono.