"Krzyczał, że jestem skorumpowaną świnią". Raczkowski ujawnił kolejne szczegóły skandalu w Grecji
Paweł Raczkowski nie poprowadził niedzielnego spotkania AEK-u Ateny z Arisem Saloniki. W rozmowie z portalem "SDNA" ujawnił kolejne szczegóły weekendowych wydarzeń w Grecji.
Polski arbiter został odsunięty od prowadzenia spotkania po tym, jak starł się jednym z kibiców. Ten oskarżył go o nadużywanie alkoholu. Raczkowski stanowczo odpiera jednak wszelkie zarzuty.
Według naszych informacji sędzia postanowił sam skontaktować się z policją. Funkcjonariusze sporządzili raport i przebadali arbitra alkomatem. Wykazano, że ten był całkowicie trzeźwy. Więcej na ten temat piszemy TUTAJ.
Arbiter wydał oświadczenie, w którym tłumaczy, że sam został zaatakowany. Teraz w rozmowie z greckim portalem "SDNA" dokładnie opisał przebieg niedawnych wydarzeń w Atenach.
- Kiedy wylądowaliśmy, podszedł do nas facet i krzyknął, że jestem skorumpowaną świnią i że na pewno nie będę gwizdał w meczu. Kontynuował, że wyśle wszystko do gazet i że mnie zniszczą. Że moja kariera się skończy. Mówił mi to wszystko po polsku i dużo przeklinał - powiedział Raczkowski.
- Na początku myślałem, że to sytuacja jak z Monty Pythona. Ale on ciągle ze mną rozmawiał od tunelu do głównego pasa startowego lotniska. Był bardzo zły, tak jak ja, a potem uderzył mnie w plecy i twarz. Poprosiłem o interwencję policji po tym, jak mój asystent nas rozdzielił. Powiedziałem policji, że ten facet uderzył mnie i opluł, ale oni ciągle mnie pytali, czy coś wypiłem - dodał.
- Rozmawialiśmy o derbach Panathinaikos – Olympiakos, które gwizdałem w 2022 r.oku. Siedział za nami i słuchał, o czym rozmawiamy. Jestem zawodowym sędzią. Nie robiłbym takich rzeczy, jak picie alkoholu. Byłoby samobójstwem, gdybym to zrobił - zapewnił.
- To nieprawda, że poszliśmy na dyskotekę lub że ktoś do mnie zadzwonił, a ja nie odebrałem. Rano wstaliśmy normalnie, aby zjeść śniadanie, a potem przyszedł pan Bennett, który powiedział nam, że z powodu wczorajszego incydentu jest problem i że nie będę mógł sędziować w meczu - zakończył.