Kraksa Hamiltona, wypadł już na pierwszym zakręcie. Kolejny triumf Maxa Verstappena [WIDEO]

Kraksa Hamiltona, wypadł już na pierwszym zakręcie. Kolejny triumf Maxa Verstappena [WIDEO]
Motorsport Images/PressFocus
Max Verstappen wygrał wyścig Formuły 1 w ramach Grand Prix Kataru. Rywalizacji na Bliskim Wschodzie nie ukończył Lewis Hamilton.
Niedzielny wyścig w ramach Grand Prix Kataru był dla Maxa Verstappena pierwszym po wywalczeniu tytułu mistrza świata F1. Kierowca Red Bulla przypieczętował ten sukces już w sobotę, dojeżdżając na trzecim miejscu w sprincie, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Ze względu na to, że rozegrane dzień wcześniej kwalifikacje Holender zakończył na szczycie, był faworytem do zwycięstwa w wyścigu. Z dalszych pól startowali George Russell i Lewis Hamilton.
Najbardziej utytułowany kierowca w historii F1 będzie chciał jak najszybciej zapomnieć o rywalizacji na torze Losail International Circuit. Już na pierwszym zakręcie Hamilton został uderzony przez kolegę z zespołu. Uszkodzenia bolidu okazały się tak duże, że Brytyjczyk nie mógł kontynuować zmagań.
Na starcie nie pojawił się natomiast Carlos Sainz. Hiszpański kierowca Ferrari był zmuszony wycofać się z wyścigu ze względu na awarię układu paliwowego.
Zgodnie z oczekiwaniami od pierwszego do ostatniego okrążenia tempo dyktował Max Verstappen, który jedynie potwierdził, że znajduje się w bardzo wysokiej dyspozycji. To on dojechał do mety jako pierwszy, sięgając po kolejne zwycięstwo w karierze.
Dużo więcej działo się za plecami Holendra. Wywalczone w piątkowych kwalifikacjach miejsce utracił George Russell. Do mety przed nim dojechał duet z McLarena. Na drugiej pozycji uplasował się triumfator sobotniego sprintu, Oscar Piastri. Zaraz za nim znalazł się Lando Norris. Na piątej pozycji skończył z kolei Charles Leclerc.
Pozostałe miejsca w czołowej dziesiątce zajęli Fernando Alonso, Esteban Ocon, Sergio Perez, Valtteri Bottas, Guanyu Zhou.
Od samego początku wyścigu z ogromnymi problemami zmagał się partner z zespołu Maxa Verstappena, Sergio Perez. Doświadczony Meksykanin walczył nie tylko z bolidem, ale także limitami toru, za co została na niego nałożona kara pięciu sekund. Finalnie zepchnęło go to na rozczarowujące 9. miejsce.
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 08 Oct 2023 · 20:33
Źródło: własne

Przeczytaj również