Kompletna kompromitacja Juventusu! Błąd Szczęsnego i kuriozalny samobój gracza "Bianconerich" [WIDEO]

Sassuolo otworzyło wynik w 12. minucie. Armand Lauriente oddał strzał, po którym fatalny błąd popełnił Wojciech Szczęsny. Polak odbił piłkę w taki sposób, że ta przeleciała mu między nogami i wpadła do bramki.

Turyńczycy błyskawicznie ruszyli do odrabiania strat. W 21. minucie Federico Chiesa przeprowadził akcję, po której gola samobójczego strzelił Matias Vina.

Po dwóch kwadransach "Juve" mogło wyjść na prowadzenie. Manuel Locatelli posłał jednak piłkę obok słupka. W odpowiedzi Szczęsny obronił uderzenie Domenico Berardiego.

Jeszcze przed przerwą Polak wpuścił drugą bramkę. Tym razem Berardi oddał mocny strzał lewą nogą i doprowadził do wyniku 2:1.

Massimiliano Allegri już w przerwie zdecydował się na dwie zmiany. Na boisku zameldowali się Samuel Illing-Junior i Nicolo Fagioli.

W 58. minucie Berardi brutalnie sfaulował Gleisona Bremera. Wydawało się, że Włoch może wylecieć z boiska, ale sędzia pokazał mu jedynie żółtą kartkę.

W 78. minucie Nicolo Fagioli zgrał do Federico Chiesy, który strzelił gola prawą nogą. Sassuolo błyskawicznie odzyskało prowadzenie. Szczęsny odbił piłkę po strzale Lauriente, a skuteczną dobitkę zaliczył Andrea Pinamonti.

W doliczonym czasie gry Juventus stracił jeszcze kuriozalną bramkę. Szczęsny podał do Federico Gattiego, który odegrał wprost do własnej bramki.

Sassuolo ostatecznie wygrało 4:2 i wskoczyło na 11. miejsce w tabeli. Juventus jest czwarty.