Kolejny skrzydłowy przymierzany do Legii Warszawa [NASZ NEWS]
Legia Warszawa cały czas poszukuje wzmocnień w zimowym oknie transferowym. Jak ustaliliśmy, kolejnym zawodnikiem przymierzanym do polskiego klubu jest Almedin Ziljkić - lewoskrzydłowy z FK Borac Banja Luka.
Mistrz Polski jest mocno krytykowany przez swoich kibiców za brak aktywności w zimowym oknie transferowym. Negatywne opinie wokół dyrektora sportowego, Radosława Kucharskiego, wzrosły po przegranym spotkaniu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Legia ma mocno okrojony budżet transferowy. Pytała o wielu zawodników, ale ze swoimi ofertami po prostu odbijała się od drzwi.
O niepowodzeniach stołecznego klubu i nazwiskach, które interesowały pion sportowy szerzej pisaliśmy TUTAJ. Legia rozpoczęła rozmowy z Kamilem Grosickim, ale nie znamy stopnia ich zaawansowania. Wiemy, że się toczą i nie są jeszcze bardzo formalne. Do finalizacji jest więc prawdopodobnie daleko. Zwłaszcza, że 32-letni skrzydłowy nie byłby tanim rozwiązaniem, ale za to hitowym transferem na Ł3.
W klubie muszą zdawać sobie sprawę, że przeprowadzenie tego transferu może być bardzo trudne. Wiemy, że do klubu wpłynęła też inna propozycja. Proponowany jest Almedin Ziljkić. 24-letni skrzydłowy występuje w FK Borac Banja Luka. W tym sezonie zagrał w siedemnastu meczach - strzelił sześć goli i zaliczył sześć asyst. Jest reprezentantem Bośni i Hercegowiny. Zagrał minutę w naszej grupie Ligi Narodów przeciwko Holandii.
Pytanie, czy Legia rzeczywiście będzie chciała tego piłkarza i czy znajdą się na niego odpowiednie środki? Według doniesień medialnych piłkarzem interesowały się w tym oknie kluby tureckie - zwłaszcza Genclerbirligi. Jeden z agentów proponował mu także kierunek MLS. Piłkarz miał jednak zbyt wygórowane wymagania finansowe, aby go zrealizować przeprowadzkę w tym kierunku.
Jego priorytetem jest ponoć pozostanie w Europie i tu jest skłonny zgodzić się na niższą pensję. Skrzydłowego obowiązuje kontrakt do 2022 roku. Cena? Według naszej wiedzy miałby kosztować 250 tysięcy euro. Potwierdziliśmy, że temat pojawił się w klubie w poprzednim tygodniu. Ale jak w przypadku innych nazwisk o których informowaliśmy - pytanie, czy temat może zostać dopięty.