Kolejne szalone spotkanie Legii Warszawa w eliminacjach do LKE! Stołeczni wywieźli remis z Danii [WIDEO]
Mecze Legii Warszawa w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy dostarczają gigantycznych emocji. Tym razem podopieczni Kosty Runjaicia zremisowali 3:3 z FC Midtjylland w pierwszym starciu czwartej rundy.
Już w 2. minucie Marc Gual mógł zdobyć bramkę. W ostatniej chwili Emiliano Martinez wrócił do obrony i powstrzymał napastnika Legii. W odpowiedzi zaatakowali gospodarze i Oliver Sorensen oddał niecelny strzał. W kolejnej akcji Jonas Lossl wypiąstkował futbolówkę po niecelnej centrze Patryka Kuna. Juergen Elitim zebrał jeszcze piłkę, po czym przeniósł ją nad poprzeczką.
Po kwadransie gospodarze objęli prowadzenie. Kristoffer Olson dośrodkował do Juninho, który pokonał Kacpra Tobiasza. Cała akcja rozpoczęła się od błędu Artura Jędrzejczyka, który podarował rywalom rzut rożny.
W 26. minucie Legia doprowadziła do remisu. Najpierw Patryk Kun skiksował pod bramką Lossla. Piłkę przejął jednak Paweł Wszołek, dograł do Guala, a ten zdobył bramkę głową.
W 34. minucie Duńczycy znów zaskoczyli obronę "Wojskowych". Po rozegraniu rzutu z autu Franculino dopadł do futbolówki i zdobył bramkę na 2:1.
Jeszcze przed przerwą Midtjylland mogło po raz trzeci znaleźć sposób na Tobiasza. Strzały Sorensena i Olsona zostały jednak zablokowane przez defensorów Legii.
Na początku drugiej połowy Josue uderzył sprzed pola karnego wprost w Lossla. Do remisu doprowadził za to Bartosz Slisz. Pomocnik wykorzystał dogranie Josue z rzutu wolnego.
Chwilę później Tomas Pekhart skierował piłkę do siatki. Gol Czecha jednak nie został uznany, ponieważ wcześniej Gual dał się złapać na spalonym.
W 71. minucie Slisz wybił piłkę sprzed linii bramkowej. Duńczycy kontynuowali akcję i ta zakończyła się golem Franculino, który skompletował dublet.
W 81. minucie Ernest Muci złożył się do uderzenia przewrotką. Stefan Gartenmann wyręczył bramkarza i zablokował strzał Albańczyka. W 86. minucie Legia doprowadziła do remisu po akcji dwóch rezerwowych. Maciej Rosołek podał do Blaza Kramera, który strzelił gola uderzeniem na bliższy słupek.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 3:3. Rewanż odbędzie się za tydzień przy Łazienkowskiej.