Kolejna wygrana Realu Madryt w Lidze Mistrzów! Gol Bellinghama, wyczekiwane przełamanie Rodrygo [WIDEO]

Już na początku meczu piłkarze Bragi domagali się odgwizdania rzutu karnego. Sędzia uznał, że Ricardo Horta nie został sfaulowany. W 10. minucie Al Musrati wyskoczył do górnej piłki i oddał niecelny strzał głową.

Wynik meczu otworzyli goście z Madrytu. Nacho Fernandez uruchomił podaniem Viniciusa, ten dograł do Rodrygo, który z bliskiej odległości wykończył całą akcję. Brazylijczyk strzelił drugiego gola w tym sezonie. Wcześniej trafił on do siatki 12 sierpnia przeciwko Athletikowi.

Real chciał pójść za ciosem. Fede Valverde próbował podwyższyć prowadzenie, ale skuteczną interwencję zanotował Matheus.

W 35. minucie Rodrygo ponownie trafił do siatki. Tym razem gol napastnika nie został uznany z powodu spalonego.

Gospodarze natychmiast odpowiedzieli na to trafienie Realu. W 63. minucie bramkę kontaktową zdobył Alvaro Djalo.

Portugalczycy nie zdołali zapewnić sobie punktu w końcówce. Okazji na pokonanie Kepy nie wykorzystali Diogo Fonseca i Joao Moutinho. W doliczonym czasie gry Vinicius zmarnował doskonałą sytuację, ponieważ za daleko wypuścił sobie piłkę w polu karnym Bragi.

Real wygrał 2:1 i z kompletem punktów przewodzi grupie C. "Królewscy" mogą już skupić się na przygotowaniach do sobotniego starcia z FC Barceloną.