Kolejna kompromitacja polskich skoczków! Dwóch nie weszło nawet do konkursu, byli na szarym końcu [WIDEO]

W sobotę tylko Dawid Kubacki zdobył punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, zajmując miejsce na początku trzeciej dziesiątki. Pozostali Polacy nie weszli nawet do drugiej serii.

Na starcie niedzielnych kwalifikacji stanęło tylko 54 zawodników. Na dodatek zdyskwalifikowano Deckera Deana, przez co do awansu wystarczyło wyprzedzenie zaledwie trzech zawodników.

Niestety, mimo to dwóch reprezentantów Polski zakończyło rywalizację już na kwalifikacjach. Ostatnie miejsce po skoku na odległość 79 metrów zajął Aleksander Zniszczoł.

Cieniem samego siebie wciąż jest niestety także Kamil Stoch. Były mistrz olimpijski osiągnął zaledwie 87,5 metra, co przełożyło się dopiero na 51. lokatę.

Dobrą wiadomością jest za to udany skok Piotra Żyły. To on okazał się najlepszym z Polaków. Próba na odległość 133,5 metra sprawiła, że zajął piątą pozycję.

W niedzielnym konkursie zobaczymy także Dawida Kubackiego, który lądował na 123. metrze i był 22. O punkty Pucharu Świata powalczy również Paweł Wąsek (32. miejsce - 114 metrów).

W kwalifikacjach najlepszy okazał się Johann Andre Forfang. Norweg osiągnął 134,5 metra, wyprzedzając Andreasa Wellingera (136 metrów) oraz Stephana Leyhe (139 metrów).