Kobayashi znów nie wygrał pojedynku z Kraftem. Stoch nie utrzymał wysokiego miejsca
Za nami niedzielny konkurs indywidualny w Oberstdorfie. Najlepszy z Polaków, Kamil Stoch, uplasował się na 11. miejscu.
Do konkursu głównego w Oberstdorfie awansowało trzech reprezentantów Polski. Odpadł jedynie Dawid Kubacki, który zaliczył bolesny upadek. O szczegółach przeczytacie TUTAJ.
W pierwszej części zawodów każdy z biało-czerwonych zaprezentował się na tyle dobrze, że wywalczył prawo do występu w finałowej rundzie. Najlepiej poszło Kamilowi Stochowi, który po locie na 219 metrów zajął dziesiąte miejsce. Pierwszy był zaś Ryoyu Kobayashi.
Powtórny skok ze strony Aleksandra Zniszczoła był nieudany. Pierwsza próba Polaka wynosiła 204,5 metra, natomiast druga już tylko 200,5. Tym samym "Olek" zakończył zawody na 23. pozycji.
W wypadku Piotra Żyły również trudno mówić o występie rewelacyjnym. 206, a następnie 213,5 metra przyniosło mu ostatecznie 21. lokatę.
Najlepszy z Polaków był zatem Stoch, który w rundzie finałowej pofrunął na 221,5 metra. Weteran nie zdołał jednak utrzymać miejsca w TOP10, finiszował jako jedenasty zawodnik w całej stawce.
Zawody w Oberstdorfie wygrał natomiast Stefan Kraft. Wspomniany Kobayashi nie wytrzymał bowiem próby nerwów i spadł na trzecią pozycję. Austriak po skokach na 224 i 217 metrów wyprzedził go o ponad 10 punktów.