Kibice grozili jej śmiercią po przegranym meczu. Tenisistka ujawniła obrzydliwe wiadomości [ZDJĘCIE]

W poniedziałek rozpoczęła się rywalizacja na kortach w Guadalajarze. Na turnieju WTA 1000 nie pojawiło się kilka znanych tenisistek. Zawody w Meksyku odpuściły m.in. Iga Świątek, Jessica Pegula czy zwyciężczyni US Open, Coco Gauff.

Do głównej części zmagań nie przedarła się także Natalija Stevanović. Pochodząca z Serbii tenisistka odpadła w drugiej rundzie kwalifikacji. Na drodze 29-latki stanęła Amerykanka, Maria Mateas, która wygrała wynikiem 6:3, 7:5.

Według bukmacherów faworytką tego pojedynku była Europejka, co za tym idzie, mogła liczyć na duże zainteresowanie wśród graczy. Spora część z nich nie była zadowolona z porażki Serbki. Do zawodniczki zaczęła spływać masa obrzydliwych wiadomości.

Część wpisów otrzymanych po zakończeniu meczu Stevanović udostępniła na swojej relacji w serwisie Instagram. Wśród nich znalazły się groźby śmierci oraz gwałtu, choć jak przyznała tenisistka, nie była to pierwsza tego typu sytuacja.

- Publikuję to po raz pierwszy, bo mam dość takich wiadomości, w chwilach, gdy nie wygrywam. Do tej pory nie zgłaszałam gróźb, bo w większości wiadomości miały charakter pogróżek, ale się nie powtarzały. Teraz jest inaczej, bo ludzie piszą, że wiedzą, gdzie mieszkam i nie uspokoją się, dopóki nie zrobią mi czegoś złego - napisała Stevanović.

Incydent, który dotknął Serbkę, był już kolejnym na przestrzeni zaledwie kilku dni. Przed tygodniem identyczne wiadomości otrzymywał Daniel Michalski. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Natalija Stevanović zajmuje obecnie 198. miejsce w rankingu WTA.