Karim Benzema wyjechał z Arabii Saudyjskiej. Nagła reakcja krytykowanego zawodnika

W trakcie letniego okienka transferowego Karim Benzema przeniósł się do Arabii Saudyjskiej. Ikona Realu Madryt została zawodnikiem Al-Ittihad. Napastnikowi wróżono wielki sukces, liczono, że nawiąże on do wyników Cristiano Ronaldo. Na ten moment nic takiego nie miało miejsca.

36-latek regularnie musi mierzyć się z nasilającą krytyką, o czym pisaliśmy TUTAJ. Wynika to ze słabych wyników drużynowych, ale też indywidualnych. Na ten moment Al-Ittihad zajmuje dopiero 6. miejsce i traci przeszło 20 punktów do liderującego Al-Hilal, natomiast sam Benzema strzelił wprawdzie dziewięć goli, lecz regularnie zarzuca mu się brak zaangażowania.

Sytuacja w ostatnich dniach stała się na tyle kłopotliwa, że zawodnik zawiesił konto na Instagramie, aby uniknąć nadmiaru hejtu w mediach społecznościowych. Teraz zaś, jak poinformował portal "RMC Sport", wyjechał z Dżuddy. Swoją decyzję argumentował względami prywatnymi.

Były reprezentant Francji na pewno nie weźmie udziału w najbliższym meczu swojej drużyny. Już w sobotę Al-Ittihad zmierzy się na wyjeździe z Al-Tai. Rywale walczą o utrzymanie w lidze, plasują się na 16. pozycji.

Benzema nie brał również udziału w czwartkowych oraz piątkowych treningach. W związku z tym Marcelo Gallardo i tak nie miał zamiaru uwzględniać zawodnika w kadrze meczowej. Niemniej nieobecność 36-latka nie wynikała z jakiejkolwiek kontuzji.

W Arabii Saudyjskiej coraz częściej spekuluje się, że doświadczony gracz opuści Bliski Wschód w trakcie zimowego okienka transferowego. Aktualna umowa gwiazdora obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku.