Karim Benzema wybrał nowy klub! Gwiazda Realu Madryt odwodzona od pomysłu [AKTUALIZACJA]
Karim Benzema jest kuszony przez kluby z Arabii Saudyjskiej. Dziennikarz Toni Juanmarti przekonuje, że sam Francuz już wie, co chce zrobić, ale pomysł nie podoba się każdemu w najbliższym otoczeniu zawodnika Realu Madryt.
Obecna umowa Karima Benzemy jest ważna tylko do 30 czerwca 2023 roku. Początkowo wydawało się, że nie będzie żadnych przeszkód w kwestii przedłużenia współpracy z Realem Madryt, ale teraz do gry weszła Arabia Saudyjska.
Tamtejszy rząd chce, aby Francuz za wszelką cenę wzmocnił lokalną ligę. W związku z tym ma pomóc w sfinansowaniu przeprowadzki, a znany napastnik będzie mógł sam wybrać sobie nową drużynę. Sytuację opisywaliśmy TUTAJ.
Zdaniem Fabrizio Romano sprawa 35-latka rozstrzygnie się do końca bieżącego tygodnia, ale według innego dziennikarza - Toniego Juanmartiego - były reprezentant "Trójkolorowych" jest gotowy do wyrażenia zgody na rychłą przeprowadzkę na Bliski Wschód. Negocjacje w imieniu zawodnika będzie prowadził jego brat.
Jednocześnie część osób z najbliższego otoczenia Benzemy nie jest zadowolona z takiego obrotu spraw. Reporter "Relevo" podał, że gwiazdor jest namawiany do ponownego przemyślenia sprawy i ostatecznej zmiany zdania.
Francuz gra w Realu od 2009 roku, gdy za 35 milionów euro sprowadzono go z Lyonu. Do tej pory napastnik wystąpił w 647 meczach "Królewskich", zdobył 353 bramki oraz zanotował 165 asyst.
AKTUALIZACJA 19:35
"AS" przekonuje, że Benzema nie zmieni już zdania. Według hiszpańskiej prasy Francuz w przyszłym sezonie ma zagrać dla Al-Ittihad.
Oficjalne porozumienie z saudyjskim klubem jest jedynie kwestią godzin. Wymowne obrazki miały też miejsce na stadionie mistrzów z Bliskiego Wschodu, gdzie zdjęcie napastnika zostało przywitane gorącymi brawami.
AKTRUALIZACJA 21:53
Doniesienia przekazane przez "AS" zostały potwierdzone przez kolejne źródła. Zdaniem "Relevo" Real Madryt przygotowuje się już do ceremonii pożegnania swojej legendy.
Jednocześnie "Królewscy" pozostają zaskoczeni ruchem ze strony swojego piłkarza. Dziennikarz Santi Aouna przekazał, że wobec tego Florentino Perez zmieni swoje plany transferowe i wkrótce ruszy po czołowego napastnika - jego sprowadzenie może doprowadzić do rozbicia banku przez Hiszpanów.