Rekord skoczni Dawida Kubackiego! Polak najlepszy w Ga-Pa, trzech naszych w pierwszej czwórce! [WIDEO]
Świetne skoki Polaków w drugim konkursie Turnieju Czterech Skoczni sprawiły, że aż dwóch naszych reprezentantów mieliśmy na podium zawodów w Garmisch-Partenkirchen. Dawid Kubacki ustanowił nowy rekord skoczni, skacząc aż 144 metry. To on wygrał, trzeci był Piotr Żyła, a czwarty Kamil Stoch.
Halvor Egner Granerud uzyskał 137 metrów w pierwszej serii. Dzięki temu miał punkt przewagi nad Dawidem Kubackim, który skoczył najdalej z całej konkursowej pięćdziesiątki. Lądował na 139. metrze! Podium po pierwszej serii uzupełniał Kamil Stoch (135 m). Trzykrotny mistrz olimpijski tracił do Graneruda 7,2 pkt.
Rewelacyjny w ostatnich tygodniach Andrzej Stękała (133,5 m) nył szósty. Dwie pozycje za nim plasował się Piotr Żyła (129,5 m). Udany występ w pierwszej serii zaliczył też Klemens Murańka (130,5 m). Zajmował piętnaste miejsce.
W pierwszej serii przepadło dwóch reprezentantów Polski. Jako pierwszy szansę na awans do trzydziestki stracił Maciej Kot (126,5 m), który przegrał rywalizację w parze z Richardem Freitagiem. Na jednym skoku zawody w Ga-Pa zakończył także Aleksander Zniszczoł, który był gorszy od Stefana Krafta. Obaj zostali sklasyfikowani na 34. miejscu.
Przeciętnie w pierwszej serii wypadł Karl Geiger. Zwycięzca z Oberstdorfu uplasował się w drugiej dziesiątce. Niemiec przegrywał z Kubackim o blisko dwadzieścia, a ze Stochem o niemal dwanaście punktów.
O sporym pechu może mówić Anze Lanisek. Zwycięzca wczorajszych kwalifikacji skoczył 138,5 m, ale podparł swoją próbę. Przez to był siedemnasty.
Oto wyniki po pierwszej serii:
W drugich skokach zdecydowanie lepiej spisali się Geiger oraz Lanisek. Ten pierwszy uzyskał 138 metrów, drugi poleciał 135 metrów, lecz znacznie lepiej wylądował.
Znacznie słabszy skok oddał niestety Klemens Murańka. Próba na odległość 126 metrów sprawiła, że Polak spadł na 22. lokatę. W przypadku pozostałych skoczków aż naszego kraju było już zdecydowanie lepiej.
Piotr Żyła poleciał aż 137 metrów, dzięki czemu awansował na trzecią pozycję. Nieco bliżej lądował Andrzej Stękała - 133 metry wystarczyły jednak, aby utrzymał się w pierwszej dziesiątce.
Kamil Stoch skakał w nieco słabszych warunkach. Dodano mu nieco punktów, ale 132 metry wystarczyły do wyprzedzenia Żyły - strata do kolegi z drużyny wyniosła zaledwie 0,4 punktu.
Numerem jeden w Garmisch-Partenkirchen był dziś jednak Dawid Kubacki. Skoczył 144 metry, bijąc rekord skoczni i na dodatek znakomicie lądując. Dzięki temu zwyciężył w całych zawodach.
Po próbie Kubackiego mieliśmy dłuższą przerwę. Granerud nie zdołał jednak wyprzedzić najlepszego z naszych zawodników. 136 metrów dało mu drugie miejsce.