Kamil Stoch najlepszy z Polaków w Vikersund. Dwóch "Biało-Czerwonych" w pierwszej dziesiątce
Kamil Stoch okazał się najlepszym z reprezentantów Polski podczas pierwszej serii niedzielnego konkursu w Vikersund. Do czołówki sporo mu jednak brakuje. Nasz skoczek zajmuje dziewiąte miejsce.
W ostatnim konkursie Raw Air z powodów osobistych zabrakło Dawida Kubackiego. Wicelider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata stracił tym samym definitywnie szansę na to, aby sięgnąć w tym sezonie po Kryształową Kulę.
Pod jego nieobecność w Vikersund skakało pięciu reprezentantów Polski, ale tylko czterech z nich przebrnęło przez kwalifikacje. Więcej na ten temat pisaliśmy wcześniej TUTAJ.
"Biało-Czerwoni" nie należeli do faworytów niedzielnych zawodów i to potwierdziło się niestety w pierwszej serii. Plus jest taki, że cała czwórka zdołała awansować do finałowego etapu zmagań.
Najlepiej spośród naszych reprezentantów spisał się Kamil Stoch. Trzykrotny mistrz olimpijski skoczył 222,5 metra. Wystarczyło mu to do zajęcia dziewiątej pozycji.
W drugiej serii zobaczymy także Piotra Żyłę (10. miejsce - 218 metrów), Aleksandra Zniszczoła (23. miejsce - 205,5 metra) oraz Pawła Wąska. Ten ostatni mógł mówić o szczęściu, bo po skoku na odległość 206,5 metra zajął 30. lokatę.
Po pierwszej serii na prowadzeniu znajduje się Halvor Egner Granerud. Zdobywca Kryształowej Kuli skoczył 234 metry i wyprzedził Stefana Krafta (246,5 metra) oraz Domena Prevca (240,5 metra).