Kamil Grabara na liście życzeń światowego giganta! Polak może zostać następcą legendy [NASZ NEWS]
Kamil Grabara jest rozważany przez Bayern Monachium jako jedna z opcji transferowych. Bawarczycy rozglądają się za golkiperem, który w najbliższej przyszłości miałby zastąpić Manuela Neuera.
Kamil Grabara ma za sobą dwa znakomite sezony w FC Kopenhaga. Dwukrotnie wygrał ligę i raz podniósł Puchar Danii. Przenosiny do Danii okazały się strzałem w dziesiątkę. Dziś 24-latek to jeden z ciekawszych bramkarzy młodego pokolenia w Europie z już dużym doświadczeniem między słupkami.
Polak prawdopodobnie zmieni w letnim oknie barwy klubowe, a zainteresowanych jego usługami jest kilka zespołów z lig TOP 5. Bramkarz ma kilka scenariuszy do wyboru. Działacze Kopenhagi najchętniej zatrzymaliby go w klubie, ale ten powoli robi się za mały dla Grabary.
Jak ustaliliśmy, jedną z bardzo ciekawych opcji dla niego jest niemiecki gigant - Bayern Monachium. Działacze mistrza Niemiec intensywnie rozglądają się za następcą Manuela Neuera, który coraz częściej ma kłopoty zdrowotne i opuścił dużą część minionego sezonu.
Nowy bramkarz pewnie musiałby w najbliższym czasie pogodzić się z rolą rezerwowego, ale już otrzymywałby swoje szanse, aby za jakiś czas przejąć nr 1 od bramkarskiej legendy. Bayern analizuje rynek. Wysoko na liście ma być Gruzin Giorgi Mamardaszwili, ale Valencia ma go wyceniać na aż 30 mln euro.
W kręgu zainteresowań Bawarczyków ma znajdować się także Yassine Bounou z Sevilli, który jest wśród kandydatów. Mistrzowie Niemiec analizują swoje opcje, lecz Grabara z pewnością byłby tańszy od ww. Mamardaszwiliego - mówi się, że nasz bramkarz jest wyceniany na ok. 15 milionów euro. Bayern musi jeszcze uporządkować sprawy ze swoimi dotychczasowymi bramkarzami - Yann Sommer łączony jest z Interem Mediolan, a Alexander Nuebel może zostać wypożyczony z opcją wykupu do Stuttgartu.
To potencjalnie dobra sytuacja dla Grabary, bo FC Kopenhaga chciałaby zatrzymać go minimum na eliminacje do Ligi Mistrzów. Rozmowy ws. jego przyszłości trwają.
Szerzej na ten temat dyskutowaliśmy w "Oknie Transferowym":