"Jesteśmy głodni kolejnych sukcesów". Michał Skóraś wierzy w wyeliminowanie Fiorentiny przez Lech Poznań
Już w czwartek Lech Poznań zagra pierwszy mecz z Fiorentiną w 1/4 finału Ligi Konferencji. W wyeliminowanie włoskiego zespołu wierzy skrzydłowy mistrzów Polski, Michał Skóraś.
Reprezentant kraju z bardzo dobrej strony pokazał się w sobotnich derbach z Wartą. To właśnie on dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Skóraś ma nadzieję na to że starcie z Fiorentiną okaże się równie udane dla niego i jego drużyny.
- Przede wszystkim cieszę się, że wygraliśmy, bo w drugiej połowie był moment, kiedy Warta przejęła kontrolę nad spotkaniem. Brakowało zebrania drugiej piłki w naszym wykonaniu. To był nasz największy mankament. Indywidualnie na pewno jednak mogę być zadowolony, bo strzeliłem dwa gole - powiedział Skóraś w rozmowie z oficjalną stroną Lecha.
- W dobrych nastrojach przystąpimy do konfrontacji z Fiorentiną. Takie rywalizacje, jak z mocnym włoskim klubem, czy wcześniej z Villarrealem, to dla nas dodatkowa motywacja, żeby równać do najlepszych - podkreślił.
- Zaszliśmy już naprawdę daleko w Lidze Konferencji, ale wciąż jeszcze jesteśmy głodni kolejnych sukcesów w tych rozgrywkach. Także w czwartek wychodzimy i robimy swoje - zakończył.