"Jest durniem, piłkarz radziecki, obrzydliwy człowiek". Internet zapłonął po wywiadzie Macieja Rybusa
Maciej Rybus udzielił głośnego wywiadu Sebastianowi Staszewskiemu na łamach TVP Sport. Dziennikarze są oburzeni wypowiedziami 34-latka.
Dwa lata temu Rybus wzbudził spore kontrowersje. Piłkarz nie wyprowadził się z Rosji, która rozpoczęła wojnę, atakując Ukrainę.
Od tego czasu 66-krotny reprezentant nie udzielał się w polskich mediach. Z powodu decyzji o pozostaniu w Rosji oczywiście przestał on być powoływany do naszej kadry.
W końcu defensor przerwał milczenie. W rozmowie z Sebastianem Staszewskim wytłumaczył, że nie wyprowadził się głównie ze względu na swoją rodzinę. Jego żona, Lana, jest Rosjanką. Stwierdził też, że lubi życie w Rosji, stara się unikać tematu wojny i nikomu nie robi krzywdy swoim postępowaniem. Dodał również, że nie ma sobie nic do zarzucenia. Szerzej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Wywiad Rybusa odbił się szerokim echem. Dziennikarze skrytykowali postawę zawodnika Rubina Kazań.
- Zazwyczaj gdy ktoś udziela wywiadu, zwłaszcza po dłuższej przerwie, ma zamiar się w pewien sposób wybielić, zyskać sympatię, zmienić opinie innych na swój temat. Maciej Rybus nie kierował się tak niskimi przesłankami. Uznał, że po prostu przypomni wszystkim, że jest durniem - ocenił Krzysztof Stanowski z Kanału Zero.
- Dopóki Maciej Rybus nie udzielał wywiadów, myślałem, że jest coś, o czym nie wiem w kwestii jego pozostania w Rosji. Okazuje się, że można było oceniać bez strachu. Wystarczy wiedzieć, że jest głupi, ale bogaty - wtórował Michał Kołodziejczyk, dyrektor Canal+ Sport.
Nie brakuje opinii, że wywiad ten powinien zakończyć obecność Rybusa w polskich mediach.
- Maciej Rybus to piłkarz radziecki i tak się to powinno traktować. Mam nadzieję, że ten wywiad to jego ostatnia bytność w polskich mediach. Zapomnieć w kategorii polskiego zawodnika. Nie piszemy o jakimś Władimirze Duporowie z FK Muchosrańsk, to o Rybusie też nie musimy - podkreślił Damian Smyk, redaktor Goal.pl.
- Macieju Rybusie, jesteś obrzydliwym człowiekiem. Udzieliłeś TVP Sport obrzydliwego wywiadu. Wycierasz sobie gębę rodziną, a tak naprawdę chodzi ci wyłącznie o zwykłą wygodę. Niewinni ludzie giną z rąk straszliwego zbrodniarza, a ty przymykasz na to oko, bo tobie nie chce się przeprowadzać i zaczynać życia od nowa… Biernie patrzysz na zbrodniczy reżim i korzystasz z jego dobrodziejstw (wysokie kontrakty), licząc na to, że ludzie to zrozumieją, bo ty masz w Moskwie nieruchomości. To jest naprawdę argument? Bo ty masz nieruchomości? Czy ty nie czujesz ciarek żenady? - opisał Jakub Białek. Dziennikarz Weszło nawiązał jeszcze do słów Rybusa na temat "piekła", przez które miała przejść jego żona, która była obrażana przez internautów.
- Twierdzisz, że twoja żona przeżywa piekło, bo ludzie wyzywają ją w Internecie. Jeżeli sytuacja twojej żony to piekło, to jak nazwiesz to, co przeżywają ukraińskie kobiety bestialsko gwałcone w Buczy? Co przeżywała bohaterka dokumentu „20 dni w Mariupolu”, którą poród zastał akurat w momencie, gdy twoi ludzie zbombardowali szpital? Ty wiesz w ogóle cokolwiek o tej wojnie? Ty śmiesz się żalić? - dodał Białek.