Jeremy Sochan otrzymał numer, który należał do legendy NBA. Polak już teraz bywa do niego porównywany

Jeremy Sochan wziął udział w tegorocznym drafcie NBA. Polski koszykarz trafił do drużyny San Antonio Spurs, którą dowodzi Gregg Popovich.

19-latek został ciepło przyjęty w barwach "Ostróg". Sam też zadbał o to, aby zrobić jak najlepsze wrażenie. Na konferencji prasowej nie tylko mówił po polsku (więcej TUTAJ), ale też opowiadał o historycznych postaciach Spurs.

Dużo emocji dostarczało również ujawnienie numeru, z którym będzie grał Sochan. To informacja przydatna przede wszystkim dla fanów koszykówki w Polsce, ale też intrygująca pod względem dziejów ekipy z Teksasu.

Reprezentant Polski w nowym zespole otrzymał numer "10". Wcześniej taki trykot nosiło aż 20 zawodników San Antonio Spurs. W gronie tym znajduje się między innymi Denis Rodman.

Jeremy Sochan już wcześniej był porównywany do dawnej gwiazdy NBA. 19-latek, podobnie jak "Robak" słynie ze swojej gry obronnej oraz zamiłowania do farbowania włosów.

W barwach "Ostróg" Rodman występował w latach 1993-95. To właśnie z tego klubu przeniósł się do Chicago Bulls, gdzie ugruntował swoją pozycję na amerykańskim rynku.