Jarosław Królewski przejął stery w Wiśle Kraków. "Postaram się nie zaszkodzić"
W Wiśle Kraków doszło do kolejnej rewolucji. Tymczasowym prezesem klubu został Jarosław Królewski.
W ostatnim czasie "Biała Gwiazda" zmaga się z ogromnym kryzysem. W poprzednim sezonie zespół spadł z Ekstraklasy, a w bieżących rozgrywkach klub zajmuje dopiero 10. miejsce w Fortuna 1. Lidze.
Już kilka dni temu ze stanowiska trenera zrezygnował Jerzy Brzęczek. Dziś rezygnację złożył prezes Władysław Nowak.
Nowym sternikiem Wisły został Jarosław Królewski. Klub potwierdził tę informację w oficjalnym komunikacie.
- Dla mnie to wybitnie trudna sytuacja, jak również decyzje. Nie mogę pozwolić tej sprawie mieć taki koniec i dać bardziej wpaść w kłopoty klubowi, który po prostu kocham. Postaram się nie zaszkodzić, jak najwięcej poukładać przez najbliższe tygodnie. Nie ma zagrożeń licencyjnych dla Wisły Kraków. Klub został w ostatnich dniach dofinansowany. TJ przyjął moją ofertę, więc scenariusz pełnej odpowiedzialności za klub, o który prosiłem zrealizuje się. Nie przypuszczałem, że to ja będę go realizował - napisał Królewski na Twitterze.
- Od tej pory pełna odpowiedzialność na mnie. Musimy popracować nad skompletowaniem zespołu zarządzającego. Moja rola w zarządzie mam nadzieje, że jest tymczasowa i głównie niezbędna to zamknięcia procesu licencyjnego. Więcej informacji wkrótce. Każda osoba a w szczególności takie jak Wladyslaw Nowak oraz Tomasz Jażdzyński zasługują na wielki szacunek za każdą pomoc udzieloną klubowi w trakcie ostatnich lat i myślę, że nie raz udzielą jej w rożnej formie w przyszłości. Tyle moich komentarzy w gorącym temacie - dodał Królewski.