Jakub Moder w końcu otrzymał więcej zaufania. Brighton komfortowo rozbiło rywali [WIDEO]
Brighton pokonało Sheffield United 5:0 (2:0) w niedzielnym meczu Premier League. Całą drugą połowę spotkania rozegrał Jakub Moder.
Gigantyczny wpływ na losy całego spotkania miał Mason Holgate. W 15. minucie Anglik wyleciał z boiska za barbarzyński faul na zawodniku Brighton. O szczegółach przeczytacie TUTAJ.
Grające w przewadze "Mewy" szybko ukarały gospodarzy. W 20. minucie wynik otworzył Facundo Buonanotte, natomiast cztery minuty później gola dorzucił Danny Welbeck. W odpowiedzi trafił Ben Osborn, ale bramka nie została uznana ze względu na spalonego.
Na początku drugiej połowy na placu gry zameldował się Jakub Moder. Reprezentant Polski zmienił Tariqa Lampteya, ustawiono go w środku pola, ale regularnie zbierał do boku. Mimo tej niestandardowej pozycji zebrał dobre noty.
W ciągu nieco ponad 45 minut zaliczył 95% celnych podań, oddał dwa strzały, wygrał wszystkie pojedynki, a także wywalczył rzut wolny. Jedynym mankamentem mogą być trzy stracone piłki. Niemniej ze wszystkich zmienników Brighton portal Sofascore wyżej ocenił jedynie Igora. Moder otrzymał równe 7,0.
Chociaż Polak nie miał bezpośredniego wpływu na wynik, to Brighton spokojnie zdobywało kolejne bramki. Po zmianie stron dublet zaliczył Simon Adingra, natomiast gola samobójczego dorzucił Jack Robinson. Tym samym "Mewy" rozbiły Sheffield United 5:0 (2:0).
Dla Modera był to siódmy występ w tym sezonie Premier League, a przy okazji zdecydowanie najdłuższy. Do tej pory 24-latek najwięcej czasu na boisku spędził przeciwko Tottenhamowi (4:2), gdy grał 21 minut.