Polski rajdowiec z poważnymi zarzutami. Oskarżono go o prowadzenie grupy przestępczej. W tle ogromne pieniądze
Polski rajdowiec, Leszek K., usłyszał poważne zarzuty. Został oskarżony o kierowanie grupą przestępczą, która zajmowała się m.in. oszustwami podatkowymi.
Leszek K. jest kierowcą rajdowym, który czterokrotnie zostawał mistrzem Polski. Najlepszy okres w jego karierze miał miejsce w latach 2002-2006. W przeszłości wziął udział w m.in. Rajdzie Monte Carlo.
Kilkanaście lat po zakończeniu startów, w 2021 roku, rajdowiec znalazł się w ogromnych tarapatach. Wówczas został zatrzymany na polecenie Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Interwencja miała związek z domniemaną działalnością Leszka K. w zorganizowanej grupie przestępczej. Szajka zajmowała się oszustwami podatkowymi i funkcjonowała w latach 2015-2016 w polskich miastach.
Na skutek działań ugrupowania Skarb Państwa prawdopodobnie stracił ogromne pieniądze. Rozchodzi się o ponad trzy miliony złotych.
Niedawno pojawiły się nowe informacje w całej sprawie. Jak podał portal rmf24.pl, do Sądu Okręgowego w Krakowie trafił akt oskarżenia przeciwko Leszkowi K.
Rajdowcowi postawiono kilka zarzutów. Oskarżono go o m.in. oszustwa podatkowe, utrudnianie postępowania, fałszowanie dokumentów, przestępstwa przeciwko mieniu i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą.
Zarzuty usłyszeli również pozostali członkowie ugrupowania. Zdaniem śledczych przestępcy wyłudzili blisko siedem milionów złotych.