Iga Świątek wygrała na starcie WTA Finals! Wielkie kłopoty w pierwszym secie
Iga Świątek od zwycięstwa rozpoczęła zmagania w turnieju WTA Finals. Polka w dwóch setach uporała się z Marketą Vondrousovą (7:6, 6:0).
Świątek bardzo nerwowo rozpoczęła mecz w meksykańskim Cancun. Już w pierwszym gemie została przełamana, a po chwili przegrywała 0:2.
Co prawda potem na moment Polka wróciła do gry i błyskawicznie odrobiła straty, ale nie był to koniec jej problemów. Vondrousova grała wyjątkowo skutecznie, wygrała trzy kolejne gemy i prowadziła już 5:2.
Świątek była zatem o krok od przegrania pierwszej partii. Nie poddała się jednak i wskoczyła na dużo wyższe obroty. To pozwoliło jej nie tylko doprowadzić do remisu 5:5, ale też wyjść na prowadzenie 6:5.
Wtedy gema wygrała już Czeszka i do rozstrzygnięcia pierwszego seta potrzebny był tie-break. W nim dwa pierwsze punkty zdobyła Vondrousova, ale potem inicjatywę przejęła Świątek, która zwyciężyła do trzech.
Wygrany po wielkiej dramaturgii set całkowicie odmieniły losy dalszej rywalizacji. W drugiej odsłonie na korcie istniała już tylko jedna tenisistka. Świątek pewnie wygrała sześć gemów z rzędu i dopisała do swojego dorobku pierwsze zwycięstwo w tegorocznym WTA Finals.
Polka w fazie grupowej turnieju zagra jeszcze z Coco Gauff i Ons Jabeur. Awans do rywalizacji play-off wywalczą dwie najlepsze tenisistki z każdej grupy.