Harry Kane zostanie ukarany. Tottenham ma zareagować na niesubordynację napastnika

Harry Kane wzbudził dziś wielkie kontrowersje. Napastnik zostanie ukarany przez Tottenham za swoje zachowanie.
Anglik miał się stawić w siedzibie klubu na rutynowe badania przed startem treningów przygotowujących do nowego sezonu. 28-latek jednak postanowił się zbuntować.
Nieobecność Kane'a miała skłonić włodarzy "Spurs" do zmiany swojego stanowiska. Dyrekcja sportowa nie chce sprzedawać Anglika, chociaż ten ewidentnie nie wyraża chęci kontynuowania kariery w Północnym Londynie.
Jednocześnie media od dawna podają, że Kane jest priorytetem transferowym Manchesteru City. Na Etihad piłkarz mógłby wreszcie walczyć o największe trofea.
Tottenham nie ma jednak zamiaru ustąpić. Dan Kilpatrick, reporter "Evening Standard", podaje, że na Kane'a zostanie nałożona kara finansowa. Jeśli w kolejnych dniach 28-latek nie zjawi się w klubie, wysokość grzywny będzie rosnąć.
W międzyczasie Fabrizio Romano donosi, że stanowisko "Kogutów" nie uległo zmianie. Londyńczycy chcą zatrzymać kapitana reprezentacji Anglii.