"Graliśmy g***o, a nawet gorzej". Kosta Runjaic nie wytrzymał po meczu Legii. Przejechał się po piłkarzach

Wicemistrzowie Polski nie zdołali zdobyć trzech punktów w starciu z czerwoną latarnią PKO Ekstraklasy (więcej TUTAJ). Kosta Runjaic nie krył, że nie był zadowolony z postawy części piłkarzy. Dał temu wyraz w szatni.

- W pierwszej połowie graliśmy g***o, albo nawet gorzej. Mieliśmy tylko momenty, do tego łatwo straciliśmy gola, byłem rozczarowany postawą swoich piłkarzy - nie krył Runjaic.

- Druga połowa okazała się lepsza, mieliśmy szanse, ale ich nie wykorzystaliśmy i to jest nasz największy problem. Po meczu zawodnicy w szatni zobaczyli naszą inną twarz, stanowczo komunikowałem im to, co chciałem przekazać - przyznał.

- Powinniśmy zdobyć trzy punkty potrzebne do mistrzostwa. Nie był to poziom Legii, część piłkarzy była niewidoczna. To jest nie do pomyślenia. Czekają nas poważne wewnętrzne rozmowy. Najłatwiej winić zawodników, ale to ja wysuwam pierś i biorę na nią całą winę za wyniki zespołu - podkreślił.

Runjaic został zapytany o to, czy przy golu dla ŁKS-u błąd popełnił Kacper Tobiasz. Nie wykluczył, że przed kluczowym meczem z AZ Alkmaar w Lidze Konferencji dojdzie do zmian w jedenastce.

- Muszę obejrzeć jeszcze raz, czy popełnił błąd, na pewno gola poprzedziło kilka małych błędów, czeka nas analiza tego spotkania. Dopiero po niej podejmę decyzję co do kolejnego spotkania i jedenastki na nie - zakończył.