Gorzkie słowa Kloppa po bolesnej porażce Liverpoolu. Niemiec wziął winę na siebie

Sobotnia kolejka Premier League była katastrofą Liverpoolu. Klub z Anfield przegrał kolejny mecz i tymczasowo spadł na 8. miejsce w tabeli.

Tym razem pogromcą "The Reds" okazało się Brighton. "Mewy" wygrały aż 3:0 (0:0) i wyeksponowały wszystkie wady Liverpoolu. Więcej o tym spotkaniu przeczytacie TUTAJ.

Irytacji przebiegiem meczu nie ukrywał Juergen Klopp. Szkoleniowiec w gorzkich słowach odniósł się do porażki.

- Biorę winę na siebie, to moja odpowiedzialność. Musimy jakoś rozwiązać problemy - stwierdził Niemiec.

- Mamy ograniczone możliwości, ale trzeba znaleźć rozwiązanie - dodał.

- Nikt, kto kocha Liverpool, nie mógł się cieszyć tym meczem. Myślę, że piłkarze słuchają. (...) To było okropne do oglądania dla nas, w przeciwieństwie do sympatyków Brighton. Nie widziałem gorszego meczu w mojej karierze - w całej karierze, nie tylko podczas pobytu w Liverpoolu - zakończył Klopp.

Następnym ligowym rywalem Liverpoolu będzie Chelsea. "The Blues" też znajdują się w kryzysie - na ten moment plasują się na 10. miejscu w tabeli.